Przed piłkarzami ŁKS ostatni mecz sparingowy tej zimy. W sobotę lider trzeciej ligi zmierzy się z najlepszym zespołem jesieni w czwartej lidze, czyli Wartą Sieradz.
Dla łodzian będzie to wspaniała okazja, aby w meczowych warunkach dopracować pewne warianty trenowane podczas ostatnich zajęć. Na pewno kibice ełkaesiaków nie powinni się już martwić o dyspozycję zespołu. Łodzianie w ostatnim sparingu rozgromili 6:0 innego trzecioligowca - Sokoła Aleksandrów Łódzki.
ŁKS zagrał bardzo dobry mecz i zdecydowanie górował nad rywalem, który przecież do ligowych słabeuszy nie należy.
Zapewne teraz największym problemem szkoleniowca drużyny z al. Unii nie jest budowanie, a utrzymanie wysokiej formy zespołu. Że ona już jest, nie ma żadnych wątpliwości. Opiekun ełkaesiaków, Marcin Pyrdoł, nie ukrywa, iż chciałby, aby spotkanie z Wartą odbyło się na trawiastym boisku. Trenerzy i działacze sprawdzają, czy w okolicach Łodzi znajdzie się taki obiekt. Nie ma się jednak co dziwić prowadzonym poszukiwaniom, bowiem na takiej nawierzchni drużyna ŁKS rywalizować będzie o ligowe punkty.
Tymczasem łodzianie od początku zimowych przygotowań trenują i grają mecze sparingowe na boiskach ze sztuczną trawą. To nie tylko wymusza na drużynie sposób gry (inaczej rywalizuje się na trawie, a inaczej na sztucznej nawierzchni), ale też było powodem licznych urazów zawodników. Na szczęście kontuzje ełkaesiaków to już przeszłość.
Do treningów z zespołem powrócili: Jakub Kostyrka, Patryk Bryła, Damian Guzik, Przemysław Kocot, Patryk Szymański oraz Łukasz Kopka.
W tej chwili nie wiadomo jeszcze jednak, czy wszyscy będą już zdolni w sobotę do podjęcia sportowego wyzwania na boisku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?