MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

Jan Urban: Mój Górnik Zabrze ma grać piłkę widowiskową, ale efektywną

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Lucyna Nenow / Polska Press
Rozmowa z Janem Urbanem, trenerem Górnika Zabrze.

W kadrze Górnika po raz kolejny doszło do znaczących zmian. Jak pan ocenia ich skalę?
Na dobrą sprawę mamy do czynienia ze zmianami jeden za jeden. Odeszło ośmiu zawodników, przyszło siedmiu, niewykluczone, że jeszcze coś się wydarzy. Nie wszystko od nas zależało. Daniel Bielica postanowił nie przedłużać kontraktu, z Danim Pacheco i Borisem Sekuliciem my nie przedłużyliśmy. Adrian Kapralik i Szymon Czyż wrócili do swoich klubów, bo byli do nas wypożyczeni. Z Sebastianem Musiolikiem, Michalem Siplakiem i Kostasem Triantafyllopoulosem podjęliśmy decyzję o rozwiązaniu kontraktów. Jest też temat odejściaDamiana Rasaka, ale nie lubię mówić o czymś, co się jeszcze nie wydarzyło.

Niedawno jeszcze zapowiadał pan, że pożegnacie także Pawła Olkowskiego.Co się zmieniło?
To jest Polak, chłopak stąd, wzór profesjonalizmu. Uznaliśmy, że ma też dobry wpływ w szatni. No i jeszcze finanse... To zadecydowało, że postanowiliśmy zmienić zdanie i Paweł zostanie z nami.

Czy liczba zmian może zwiastować kłopoty na początku rozgrywek. Zespół będzie potrzebował czasu na zgranie...
Już pan wieszczy kłopoty... (śmiech). Przed poprzednim sezonem też mieliśmy nowych piłkarzy, ale nasz problem na starcie bardziej wynikał z kontuzji Erika Janży czy Pacheco oraz faktu, że zawodnicy dołączali tuż przed startem ligi. Teraz nowi piłkarze już z nami są, pojechali na obóz, mam wrażenie, że mamy więcej czasu niż wtedy. Ale o regularność na początku może być nieco trudniej.

Kiedy do zespołu wróci Erik Janża?
Zgodnie z przepisami UEFA ma prawo do dwutygodniowego urlopu licząc od odpadnięcia z mistrzostw. Ja mu taki urlop i tak bym dał i mówię to panu pierwszemu, bo nawet Eriko ty nie wie (śmiech). Ale tak poważnie trzymam za niego mocno kciuki. Piłkarz, który odnosi sukces, w klubie potem też gra jeszcze lepiej, ma jeszcze więcej wiary w swoje umiejętności.

Komu pan jeszcze kibicuje na Euro?
Oczywiście Hiszpanii. Z dużym zaciekawieniem obserwuję ten zespół, żeby zobaczyć czy tam rośnie nowe pokolenie. No i mają selekcjonera, który prowadził ich w młodzieżowych kadrach i odnosił sukcesy.

Do klubu wszedł dyrektor sportowy Łukasz Milik. To dla pana duże wsparcie i odciążenie?
Oczywiście, ze tak. Dzięki temu mogę się skoncentrować na swoich podstawowych obowiązkach, a także na obserwowaniu potencjalnych nowych piłkarzy, a nie zajmowaniu się wieloma sprawami, które też na mnie spoczywały.

W poniedziałek rozpoczęliście obóz w Austrii. Dlaczego właśnie w tym kraju i czy sparingpartnerzy nie mieli być inni?
Zadecydowała jakość bazy szkoleniowej oraz fakt, że Lukas Podolski ma tam znajomości z ludźmi, którzy nam to zgrupowanie organizują. To wszystko też się łączy z turniejem halowym w Niemczech, w którym bierzemy udział zimą. Rywale mieli być rzeczywiście inni, ale nie mam z tym problemu. Zagramy z WSG Tirol, FC Basel i Larlsruher SC, ale będziemy patrzeć przede wszystkim na siebie. Chcemy poćwiczyć to, co chcemy grać, chociaż oczywiście może się okazać, że któryś z rywali będzie za mocno i zmusi nas głównie do biegania za piłką. Ale mam nadzieję, że tak nie będzie.

Jak Górnik ma grać w nadchodzącym sezonie?
Piłkę atrakcyjną dla kibiców, kombinacyjną, techniczną, ale i efektywną. Szukam takiej właśnie regularności.

Po ostatnich rozgrywkach Górnik musiał zapłacić pół miliona złotych za brak młodzieżowca. Jak pan rozwiąże ten kłopot?
Wszyscy wiedzą, co sądzę o tym przepisie... Ale dlatego pojawił się Buksa, z wypożyczenia wrócił Zielonka, po kontuzji dochodzą Szala i Bartczak, mamy pięciu chłopaków z Akademii. Z tych zawodników wybierzemy młodzieżowca.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jan Urban: Mój Górnik Zabrze ma grać piłkę widowiskową, ale efektywną - Dziennik Zachodni

Wróć na gol24.pl Gol 24