Kasper Hamalainen odchodzi z Lecha. "To ogromna strata dla Kolejorza"

Kasper Hamalainen odchodzi z Lecha Poznań - ta informacja od kilku tygodni wzbudza smutek wśród kibiców Kolejorza. Fani mają nadzieję, że Fin zmieni zdanie, jednak wszystko wskazuje na to, że piłkarz od nowego roku będzie grał w barwach innego klubu. - Ciężko powiedzieć, jaka będzie moja przyszłość, ale myślę, że to był mój ostatni mecz w Poznaniu w barwach Lecha - powiedział Hamalainen po niedzielnym spotkaniu z Zagłębiem Lubin.

W tym meczu znów pokazał się z jak najlepszej strony. Na Bułgarskiej zdobył efektownego gola i popisał się asystą. Jego dorobek w ostatnich spotkaniach jest imponujący. Hamalainen trafiał do siatki w każdym z czterech ligowych starć. Przed pierwszym gwizdkiem meczu z Zagłębiem wiceprezes Kolejorza Piotr Rutkowski oficjalnie podziękował zawodnikowi za grę w niebiesko-białych barwach. - Pożegnanie ze strony klubu było bardzo miłe. Mam dla Lecha ogromny szacunek, bo wiele zawdzięczam tej drużynie. To był dla mnie specjalny dzień, dlatego tym bardziej cieszę się ze zwycięstwa - skomentował niedzielną wygraną na Bułgarskiej. - Chcieliśmy pożegnać Kaspra tak, jak na to zasłużył. Przez niespełna trzy lata był bardzo ważnym ogniwem tego zespołu. Dał nam wiele radości i momentów, które zapamiętamy na długo. Lech był klubem, w którym Kasper się rozwinął i pokazał, że drzemie w nim jeszcze niemały potencjał - zaznaczył Piotr Rutkowski.

Hamalainen po ostatnim gwizdku niedzielnego spotkania jeszcze długo pozostawał na murawie. Piłkarz robił sobie pamiątkowe zdjęcia z kibicami i rozdawał autografy. Czy jest szansa, że jednak zmieni zdanie i pozostanie w stolicy Wielkopolski? - Nadal nie mamy pewności, czy przypadkiem wraz z rodziną nie zdecyduje się pozostać w Poznaniu. Jeśli tak się stanie, będziemy mieli powody do radości. Jeśli nie, z pewnym smutkiem, ale przede wszystkim z dumą będziemy obserwować jego dalsze losy w kolejnym klubie - dodał wiceprezes Kolejorza. - Wszyscy wiemy, że są nikłe szanse na to, by Kasper został w Poznaniu, ale zawsze jakieś są. Zobaczymy, co przyniesie czas. Pewnie będziemy wszystko wiedzieć po ostatnim w tym roku meczu. Gdyby miał odejść, byłaby to wielka strata dla drużyny - zdradził po meczu z Zagłębiem Szymon Pawłowski. Hamalainen trafił na Bułgarską w styczniu 2013 roku. Do tej pory wystąpił w 131 spotkaniach Poznańskiej Lokomotywy, w których strzelił 36 bramek. Z Lechem zdobył mistrzostwo Polski, dwa razy wicemistrzostwo, a także Superpuchar Polski.