Lech Poznań: Pięć wniosków po porażce Kolejorza ze Śląskiem

1. Brak koncentracji przyczyną porażki

Proste błędy spowodowane brakiem koncentracji przesądziły o porażce Lecha. Defensywa Kolejorza była pogubiona, robiła proste błędy, ale trzeba zganić też graczy ofensywnych. Udałby się odrobić straty z pierwszej połowy, gdyby lepiej w polu karnym zachował się Christian Gytkjaer, który zmarnował dwie doskonałe sytuacje. Także Kamil Jóźwiak (na zdjęciu) powinien wykorzystać idealne dośrodkowanie Macieja Makuszewskiego. Lecha można pochwalić, że mimo niekorzystnego wyniku, do końca atakował i stwarzał sobie sytuacje, ale gdy trzeba było postawić kropkę nad "i". Nasi piłkarze robili wrażenie rozkojarzonych.