Lech Poznań powinien wymazać ten dzień z pamięci. Czarna seria na PGE Narodowym trwa. Raków Częstochowa z Pucharem Polski. Oceny
NAPASTNICY I ZMIENNICY
MIKAEL ISHAK 4
Przed przerwą niewidoczny. Na początku drugiej połowy oglądaliśmy kapitana walczącego za zespół. Niestety brakowało mu jakości w kilku sytuacjach. Zbyt często znikał i nie był pod grą. Nie wykorzystał kilku dobrych okazji.
Grali także:
JOAO AMARAL 7 (grał od 46. minuty)
Portugalczyk po wejściu na drugą połowę meczu już kilkoma zagraniami pokazał, że posadzenie go na ławce w takim spotkaniu było sporym błędem. Jego gol dał impuls do odrabiania strat. Świetnie znalazł się przy uderzeniu Kownackiego.
ADRIEL BA LOUA 4 (grał od 73. minuty)
Pokazał po wejściu to, co przez większość sezonu, czyli bardzo mało w kontekście poprawy ofensywy Kolejorza. Nie był to impuls z ławki.
PEDRO TIBA 6 (grał od 73. minuty)
Starał się, grał lepiej niż Murawski. Mógł mieć asystę. Próbował brać na siebie grę. Zasługiwał na grę od pierwszej minuty.
NIKA KWEKWESKIRI (grał od 84. minuty) I FILIP MARCHWIŃSKI (grał od 78. minuty)