Aleksić najdalej cztery lata temu zapowiadał się na zawodnika dużego formatu. Dość powiedzieć, że włoska Genoa zapłaciła wtedy za niego Vojvodinie Nowy Sad aż 2,25 mln euro. Piłkarz jednak się nie spłacił. Na pół roku wypożyczono go do niemieckiego drugoligowca Greuther Furth, gdzie w 16 meczach zdobył dwie bramki. Niemcy nie chcieli go jednak wykupić, a Włosi po rocznym namyśle postanowili nie przedłużać z nim wygasającej umowy.
W 2012 roku Serba przygarnęło francuskie Saint-Etienne, ale i tam miał poważne problemy z grą i ze strzelaniem goli. W przeciągu dwóch lat rozegrał w pierwszym zespole tylko trzy mecze. Ani razu nie trafił do siatki. W Lechii Aleksić ma rozwinąć swoje skrzydła. W nowym zespole nie będzie czuć się samotny, bo gra w niej jego rodak, lewy obrońca Nikola Leković.
O miejsce w składzie Aleksić będzie walczyć głównie z Czeczenem Zaur Sadajewem, któremu najprawdopodobniej zostanie wydłużony okres wypożyczenia z rosyjskiego Tereka Grozny.
LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?