Łukasz Sołowiej: Byliśmy na fali, zrealizowaliśmy nasz plan (ROZMOWA)

Łukasz Zub
Zagłębie Sosnowiec - Górnik Zabrze 3:1
Zagłębie Sosnowiec - Górnik Zabrze 3:1 Lucyna Nenow/Polska Press
Swoimi wrażeniami po zwycięskim meczu w 1/16 finału Pucharu Polski między Zagłębiem Sosnowie, a Górnikiem Zabrze podzielił się obrońca gospodarzy, Łukasz Sołowiej.

Początek spotkania nie był dla was udany. Następnie strzelona przez ciebie bramka chyba pobudziła drużynę.
Możliwe, ze pierwsze 20 minut nie było udane. Podeszliśmy z dużym respektem do przeciwnika. Wiadomo, Górnik Zabrze to drużyna z Ekstraklasy. Po przerwie na uzupełnienie płynów obudziliśmy się i nie wiem, czy zabrzmi to nieskromnie, ale od tego momentu panowaliśmy na boisku, przeważaliśmy i wydaje mi się, że bramka była kwestią czasu. Cieszę się, że udało mi się strzelić bramkę i dalej wszystko potoczyło się pomyślnie.

Przed twoją bramką miała miejsce sytuacja, gdzie rozciąłeś łuk brwiowy. Ledwo zdążyliście opatrzyć rozcięcie i od razu zdobyłeś bramkę.
W piłce tak jak w życiu, wszystko jest przewrotne. Rzeczywiście łuk jest rozcięty. Czasami takie rzeczy wpływają jeszcze bardziej pozytywnie i mobilizuje zawodnika, także wszedłem jeszcze bardziej zły i było to widać na boisku.

Czuliście przed meczem, że Górnik jest w waszym zasięgu?
Wiadomo, Górnik gra o klasę wyżej, także faworytem jednak Górnik był. My, niesieni zwycięstwem z GKS-em w Katowicach, byliśmy na fali i mówiliśmy sobie z chłopakami w szatni, że skupiamy się tylko na sobie, szanujemy przeciwnika, ale musimy wykorzystać to, co w nas najlepsze. Jeżeli będziemy realizować to, co sobie założyliśmy w stu procentach, to zejdziemy zwycięsko z boiska. Od 25. minuty realizowaliśmy plan. 3:1, dziękuję!

Kibice cały mecz was wspierali...
Jestem pod wrażeniem miejscowych. Naprawdę coś pięknego. Może się wydawać, że to nie pomaga, ale w piłce są dwunastym zawodnikiem i adrenalina jak tak kibicują jest wysoka. Nic innego tylko im dziękować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24