Madej dla Ekstraklasa.net: Nikt nie może narzekać na brak sił

Grzegorz Iwanowski
Śląsk nie wykorzystał szansy na objęcie prowadzenia w lidze
Śląsk nie wykorzystał szansy na objęcie prowadzenia w lidze Janusz Wójtowicz/Polskapresse
Śląsk Wrocław przegrał dzisiaj u siebie z Widzewem Łódź 1:2 w ramach 5. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy po bramkach Dzalamidze i Bieniuka. Kontaktowego gola dla wrocławian zdobył Sebastian Mila. Jak przebieg spotkania ocenia pomocnik Śląska, Łukasz Madej?

- Zakładaliśmy, że wygramy ten mecz, ponieważ to dałoby nam pozycję lidera. Szkoda tej przegranej, bo zawsze punkt to punkt. Nie udało nam się nawet zremisować. Nie ma mowy o zmęczeniu. Zagraliśmy tyle, na ile potrafiliśmy w dniu dzisiejszym. Mamy tak szeroką kadrę, że nikt nie może narzekać na brak sił - tak skomentował spotkanie Madej.

Zapytany o sytuację po której padła druga bramka, piłkarz Śląska odpowiedział: - Rzeczywiście, popełniliśmy błąd w ustawieniu jako zespół, także nikt do nikogo indywidualnie nie ma pretensji. Musimy poprawić na przyszłość kilka elementów i będzie lepiej.

Na koniec Łukasz Madej został poproszony o komentarz do gry bohatera dzisiejszego spotkania, Niki Dzalamidze. - Jest to utalentowany zawodnik, ale u nas w Polsce po jednym meczu zawodników się wychwala, a po drugim gani. Niech strzeli 10 bramek w lidze, to będzie można powiedzieć, że jest to dobry zawodnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24