2 z 9
Poprzednie
Następne
Największe wpadki polskich drużyn w pucharach. W ostatnich latach lista wstydu jest dłuższa. Lech po Karabachu na pewno do nich nie dołączy
LECH POZNAŃ - FC TIRASPOL (0:1 i 1:3)
W Poznaniu wielu osób tęskni za Lechem pod wodzą Franciszka Smudy, twierdząc że Kolejorz wtedy był drużyną walczącą i skuteczną. Mało kto jednak pamięta, ze popularny "Franz" pracę w poznańskim klubie rozpoczynał w 2006 r. od kompromitujących meczów w Pucharze Intertoto z mołdawskim Tiraspolem. Lech wtedy łączył się z Amiką i niektórzy twierdzili, że taka rewolucja personalna wymaga czasu. Naszym zdaniem było to jednak słabe usprawiedliwienie.
Przejdź do kolejnej wpadki --->