2 z 7
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem



Piłkarze czwartoligowego klubu Palmas Futebol e Regatas podróżowali w niedzielę na mecz z Vila Nova FC w ramach rozgrywek Copa Verde. Część zawodników, wraz z prezesem, miało dolecieć na spotkanie małym samolotem. Nie dolecieli.

Maszyna nie zdołała nawet porządnie wzbić się w powietrze. Rozbiła się i natychmiast stanęła w płomieniach. Na pokładzie znajdowali się prezes klubu Lucas Meitas, a także czterech piłkarzy Palmas Futebol: Lucas Praxedes, Ranule, Marcus Molinari i Guilherme Noe. „Z przykrością informujemy, że nikt nie przeżył. W tej chwili bólu i konsternacji prosimy o modlitwę za bliskich, którym udzielimy niezbędnego wsparcia i podkreślamy, że ​​wodpowiednim czasie znów się odezwiemy” - czytamy w komunikacie opublikowanym przez klub. Śledczy ustalają aktualnie przyczyny katastrofy.

Palmas Futebol e Regatas - kolejna katastrofa. Wcześniej było Torino, Manchester, Chapecoense

Zobacz również

Skrót meczu Ruch - Lech. Tak Niebiescy ośmieszyli Kolejorza

Skrót meczu Ruch - Lech. Tak Niebiescy ośmieszyli Kolejorza

Atak nożem na rynku w Wolbromiu. Wysłano śmigłowiec

Atak nożem na rynku w Wolbromiu. Wysłano śmigłowiec

Polecamy

Warta - Widzew. Trener Daniel Myśliwiec: Jesteśmy bardzo źli

Warta - Widzew. Trener Daniel Myśliwiec: Jesteśmy bardzo źli

Gra piłkarska klasa okręgowa. Naprzód zagra z Kamienną [WYNIKI, RELACJE, TABELA]

Gra piłkarska klasa okręgowa. Naprzód zagra z Kamienną [WYNIKI, RELACJE, TABELA]

Gra RS Active 4. liga świętokrzyska. Korona II jedzie do Granatu [WYNIKI, TABELA]

Gra RS Active 4. liga świętokrzyska. Korona II jedzie do Granatu [WYNIKI, TABELA]