Pierwsza konferencja prasowa nowego trenera Radomiaka Radom Constantina Gâlcy. Nowy szkoleniowiec zaprezentowany. Zobacz zapis transmisji

Na początku głos zabrał prezes Sławomir Stempniewski, który stwierdził, że po raz kolejny w klubie potrzebny był impuls w klubie. Nowy szkoleniowiec dobrze został przyjęty przez zawodników. Władze klubu rozglądały się na rynku trenerskim w Polsce, Portugalii i Rumunii.

- Chcę podziękować klubowi, którzy dali nam szansę. chcę dać coś dobrego tej drużynie. Drużyna i sztab chcą poprawić to, co się da, by wyszło na dobre klubowi. Zależymy od siebie, własnej pracy i wyników. Mamy trudną sytuację, zmierzymy się z mistrzem. polska liga jest wyrównana. Chcę, żebyśmy potrafili kontrolować sytuację na boisku, bo tam zdobywa się szacunek. Chcemy dać radość kibicom - mówił na początku nowy szkoleniowiec Radomiaka.

Dziennikarze zadawali mnóstwo pytań nowemu trenerowi. Rumuński szkoleniowiec mówił między innymi czas biegnie na korzyść Radomiaka, drużyna dostosuje się do jego taktyki, a zawodnicy mają potencjał i stać ich na wiele. - Wszyscy są ważni i każdy ma coś dołożyć od siebie - dodawał.

Przed kilkoma miesiącami Mariusz Lewandowski odsunął od gry w pierwszym zespole Daniela Lukasika i Luizao. Teraz obaj piłkarze pojawili się na treningu z pierwszym zespołem. - Jeśli chodzi o zawodników, którzy nie grali, chce dać im szansę. Chcę mieć drużynę, która walczy i jest zaangażowana. By każdy był gotowy w razie potrzeby. To będzie mieć dobre skutki dla drużyny, to pozwoli nam lepiej grać - mówił.

- Przyszedłem z asystentem, jest ze mną od zawsze. Sprawdzamy przygotowanie fizyczne zawodników, mam też analityka, jest dobrym fachowcem - kontynuował Gâlca.

Zobacz więcej:

Radomiak Radom, który jeszcze na początku roku wymieniany był w grupie drużyn, które mogą walczyć o miejsce w europejskich pucharach, teraz coraz bardziej musi oglądać się za siebie i martwić się o utrzymanie w PKO Ekstraklasie. Może to być niełatwe zadanie, bo drużynę czekają bardzo trudne mecze.

W poniedziałek, 24 kwietnia o godzinie 19 na stadionie przy ulicy Narutowicza Radomiak Radom zmierzy się z Lechem Poznań, drużyną, która wciąż ma teoretyczne szanse na zwycięstwo w lidzie, a także walczy o miejsce premiowane udziałem w pucharach europejskich.

Zobacz więcej: