PKO Ekstraklasa. Trener PGE Stali Mielec, Kamil Kiereś: Moim zawodnikom nie brakowało decyzyjności [OPINIE]

Kamil Kiereś, trener PGE Stali Mielec
Zdobyliśmy bardzo ważne trzy punkty po bardzo dobrym meczu. Wiedzieliśmy, że wygrana da nam miejsce w pierwszej „6”. To nas bardzo cieszy. Zagłębie to mocny rywal, musimy mieć sporo pokory przed kolejnymi meczami. Zagłębie było nastawione na szybkie ataki i szukało podań za plecy naszych obrońców. My zaś szukaliśmy ataku pozycyjnego, dostarczaliśmy piłki do naszych „10”. Chcieliśmy grać nie tylko przez środek, ale też uruchamiać boki boiska. Dziś moim zawodnikom nie brakowało decyzyjności. Zdobyty gol na 1:0 była nagrodą za dobre 20 minut. Po strzeleniu gola za bardzo się cofnęliśmy. Po czerwonej kartce musieliśmy inaczej zarządzać meczem i przyzwyczaić się do ataku pozycyjnego i zdaliśmy egzamin. Przy bramce 2:1 zawodnicy świetnie odnaleźli się w wolnych przestrzeniach. W szatni mówiliśmy, by nasza energia nie spadła, bo zespoły w osłabieniu też mogą strzelać gole. Dlatego mówiliśmy sobie by grać wysokim pressingiem. Naciskaliśmy na rywala i graliśmy to, co sobie założyliśmy. Nie uniknęliśmy błędu przy długiej piłce za naszą linię obrony. Cieszymy się, ale jest w nas dużo pokory.

Waldemar Fornalik, trener Zagłębie Lubin
Sędzia zabił mecz, gdy niesłusznie wyrzucił z boiska Michała Nalepę. Oglądaliśmy tę sytuacje i na pewno nie było podstaw do pokazania drugiej kartki dla naszego zawodnika. Sędzia dostosował się do błędów innych sędziów w tej kolejce. W „10” graliśmy zbyt naiwnie. Otworzyliśmy się, a to była woda na płyn dla dobrze dysponowałem w tym dniu Stali.

Maciej Domański, zawodnik trener PGE Stali Mielec
Dobrze przepracowaliśmy przerwę na kadrę. Trener dokręcił „śrubkę” i to dało efekt. To był mój dobry mecz, ale najważniejsze, że drużyna zapunktowała.