Plusy i minusy Cracovii na kilka dni przed rozpoczęciem sezonu

Rafał Dziuk
O co powalczy Cracovia w najbliższym sezonie?
O co powalczy Cracovia w najbliższym sezonie? Andrzej Banaś / Gazeta Krakowska
Pasy po rocznej przerwie wracają do piłkarskiej elity. Początek rozgrywek ma nakreślić cel Cracovii na najbliższy sezon. Czy ponownie stanie się nim walka o przetrwanie?

Cracovia wymęczyła powrót do najwyższej ligi rozgrywkowej i ponownie zmierzy się z dużymi firmami z Ekstraklasy. Dla wszystkich zagadką jest, czy Pasy bedą potrafiły przeciwstawić się silniejszym kadrowo rywalom, czy znowu będą dostawać srogie lania. Oto krótka analiza plusów i minusów Cracovii na sezon 2013/14.

Plusy:

1. Marketing.
To jeden z najlepiej rozwijających się elementów struktury klubu. Genialny film zachęcający kibiców do kupna karnetów, jest doskonałym na to dowodem. Cracovia stara się przyciągać fanów w różny sposób. Bilety dla studentów za 5 zł, wejściówki dla pań i dzieci za symboliczną złotówkę są dobrymi chwytami makretingowymi.

2. Stadion
Obiekt Cracovii może pomieścić 15 tysięcy widzów. Może nie jest to wielka liczba, jednak zdecydowanie lepiej prezentuje się zapełniony mniejszy obiekt, niż pusty duży stadion. Kibic wybierając się na mecz, nie musi się martwić, że w każdej chwili może być przemoczony do suchej nitki. Komfort oglądania meczu jest dosyć wysoki.

3. Kibice
Spadek do 1. ligi nie zniechęcił kibiców. Frekwencja utrzymywała się na poziomie 6 - 7 tysięcy. Były mecze, gdzie ta liczba była bliska 10 tysiącom. Jak na polskie warunki nie jest to często spotykana sytuacja. Liczba widzów olądających mecze Pasów w zeszłym sezonie, była wieksza od wielu klubów Ekstraklasy. Jeśli jakość drużyny wzrośnie, a Cracovia będzie grała z polotem, z pewnością Cracovia nie będzie miała problemów z brakiem kibiców, a obiekt przy Kałuży może stać się twierdzą.

4. Atmosfera w szatni
O tym czy warsztat trenerski Wojciecha Stawowego jest prawidłowy, można polemizować. Jednak trzeba mu przyznać, że potrafił stworzyć drużynę. Piłkarze w wywiadach podkreślają, że nie ma podziałów na grupy, lecz wszyscy trzymają się razem. W drużynie panuje dobra atmosfera. Dzięki temu zawodnicy tworzą zwarty kolektyw także na boisku. Jednak drużyna rodzi się w bólach. Prawdziwa próba charakteru dopiero przed Pasami, gdyż porażki z pewnością nadejdą.

5. Transfery
O dziwo tym razem transfery Pasów nie są przypadkowe. Cracovia stawia na jakość, a nie ilość. Janusz Filipiak nie zgadza się już na "głośne" transfery i astronomiczne pensje. Do klubu dołączyli Kuś, Nowak i Żurek. Przy Kałuży zostają także Zejdler i Dąbrowski. W każdym z nich drzemie spory potencjał. Jesli Stawowy będzie potrafił wykrzesać z nich maksimum możliwości i odpowiednio wkomponuje do drużyny, mogą być to silne punkty Pasów. Ponadto zarząd przyznał, że to nie koniec transferów w obecnym okienku.

Minusy:

1. Styl Cracovii
Cracovia awansowała do Ekstraklasy tylnymi drzwiami. Gdyby nie Michał Wróbel, bramkarz Olimpii Grudziądz, byłoby pozamiatane. To właśnie on strzelił gola na wagę remisu Olimpii z Termaliką i zarazem dał nadzieję Pasom na promocję. Cracovia każdy mecz grała w identyczny sposób. Rozgrywała piłkę, starała się cierpliwie budować akcje. Na początku sezonu zdawało to egzamin, jednak z czasem rywale rozpracowali Cracovię. Drużyny cofały się, stawiały "autobus" w bramce, a Pasy waliły głową w mur. Tylko indywidualne przebłyski poszczególnych graczy, decydowały, że Cracovia zgarniała komplety punktów. Można liczyć, że drużyny ekstraklasowe grają bardziej otwartą piłkę, jednak ciężko liczyć, że rywale nie będą chciały wykorzystać szans w postaci kontrataków.

2. Wojciech Stawowy
Trener Pasów potrafił stworzyć z drużyny rodzinę, jednak zapomina zdjąć "różowych okularów". Często chwali swoich piłkarzy, a winę bierze na siebie. Jednak jego teorie, że Mateusz Żytko to jeden z najlepszych polskich obrońców, a Bartłomiej Dudzic jest gwarancja bramek, budzą raczej śmiech u kibiców. Stawowy nie potrafi obiektywnie spojrzeć na realia, w których się znajduje. Cracovia powinna miażdzyć słabeuszów 1 ligi. Dla trenera Stawowego nie było łatwych meczów. Skoro zmagania z Okocimskim, Polonią Bytom czy Stomilem Olsztyn były bardzo trudnymi zadaniami, to strach pomyśleć czym dla Stawowego będą pojedynki z Legią, Lechem lub Wisłą.

3. Polityka Filipiaka
Wysoki budżet Cracovii powinien stawiać Pasy jako kandydata do gry w europejskich pucharach. Jednak błędne decyzje w obsadzaniu stanowisk i brak wiedzy o piłce Profesora Filipiaka sprawiają, że Cracovia walczyła co roku o utrzymanie. Spadek do 1 ligi powinien czegoś nauczyć prezesa. Sam jednak przyznał, że posada Stawowego wcale nie jest pewna, a trenerska karuzela niebawem może zacząć się kręcić. Filipiakowi brakuje cierpliwości i przede wszystkim zaufania do swoich pracowników. Jak będzie teraz?

Polub nas na Facebooku! Tam dzieje się jeszcze więcej!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24