To nie był dobry mecz piłki nożnej w pierwszej połowie. Ludzie obecni na murawie byli spętani niedokładnością, tkwiła ona gdzieś w ich getrach, psiocząc w wielu, wielu akcjach. Roma przeważała w delikatny, optyczny sposób, ale wynikało z tego tyle, ile wynika z mnożenia przez zero. Nic.
BATE zgodnie z przewidywaniami przyczajone na własnym terytorium, ćwiczące się w trudnej sztuce cierpliwości. Trener Aleksandr Jermakovich zdawał sobie sprawę, że nie co dzień klub z Białorusi może strzelić Romie trzy gole, więc taktyka na to spotkanie wydawała się przejrzysta. Czekać na swoją okazję – kiedyś nadejdzie, a wtedy przekonamy się, jak ławka rezerwowych podziałała na Szczęsnego.
Sytuacje, które mogły wstrząsnąć Rzymem nadeszły. Dwukrotnie „giallorossich” ratował właśnie Szczęsny. Najpierw cudownie zatrzymał Gordeichuka, broniąc jego strzał z 5 metrów. Kilka minut później sparował jeszcze nad poprzeczkę uderzenie Stasevicha. Szczególnie tą pierwszą interwencją polski golkiper wybronił Romie wiosnę w Lidze Mistrzów. Parada 6 kolejki Champions League.
Dzisiejszy wieczór mógł skończyć się dla Romy bardzo kapryśnie. Raz, że wyrzucić za burtę statku z flagą LM mógł rzymian któryś z kontrataków BATE, a dwa - to samo mógł uczynić Bayer Leverkusen, strzelając jeszcze jednego gola w starciu z FC Barceloną (ostatecznie skończyło się 1:1). Jedno ani drugie się nie zdarzyło, więc ludzie w Rzymie śpiewają i wychwalają pod niebiosa swój klub. Ale Roma nie zachwyciła. Mogła podobać się w drugiej połowie, gdy niemal w każdym ich podaniu, w każdej przebieżce, w każdym poprawieniu irokeza przez Nainggolana widać było chęć zdobycia bramki. Dwie najlepsze okazje dla gospodarzy zmarnował Edin Dżeko i nieskuteczność Bośniaka mogła naprawdę wiele kosztować zespół ze stolicy Włoch. Obyło się bez ofiar
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?