Ruch Chorzów spłaca długi i z nadzieją czeka na sponsora

Jacek Sroka/Dziennik Zachodni
Ruch spłacił wreszcie zobowiązania, które powstały po transferze Macieja Sadloka do Polonii Warszawa
Ruch spłacił wreszcie zobowiązania, które powstały po transferze Macieja Sadloka do Polonii Warszawa Piotr Jarmułowicz (Ekstraklasa.net)
Sytuacja finansowa Ruchu Chorzów jest bardzo trudna, ale klub stara się spłacać swoje długi. Po oddaniu miastu 2 mln zł. Niebiescy spłacili wreszcie zobowiązanie wobec Pasjonata Dankowice z tytułu transferu Macieja Sadloka do Polonii Warszawa.

Zagłosuj w plebiscycie na najlepszą jedenastkę rundy jesiennej w Ekstraklasie i 1. lidze!

- Potwierdzam, że ostatnia rata w wysokości 50 tys. zł właśnie wpłynęła na nasze klubowe konto - powiedział Andrzej Sadlok, prezes Pasjonata i zarazem ojciec reprezentanta Polski. - Cieszę się, że pan Smagorowicz dotrzymał słowa i spłacił dług do końca roku. W tej sytuacji postanowiłem zrezygnować z naliczania Ruchowi karnych odsetek i uważam rozliczenia z chorzowianami za zamknięte.

Razem z przelewem do Pasjonata, 23 grudnia wieczorem, z klubowego konta Ruchu wysłane zostały pieniądze dla piłkarzy z tytułu zaległych rat kontraktowych. Całego długu nie udało się oczywiście spłacić, ale zawodnicy ucieszyli się, że zaległości zostały zmniejszone. Niestety, piłkarze ciągle czekają na pieniądze należne im z tytułu meczowych premii, a tutaj zaległości sięgają nawet poprzedniego sezonu.

Wciąż nierozliczony jest także transfer Artura Sobiecha. Macierzysty klub piłkarza - Grunwald Ruda Śląska dostał dopiero około 2/3 sumy z przekazanego mu oficjalnie 18 sierpnia 2010 roku na konferencji prasowej czeku na 1,174 mln zł. Chorzowianie chcieli jeszcze w tym roku przelać na konto ekipy z Halemby kolejną ratę, ale niestety zabrakło im pieniędzy. Pozostają jednak w kontakcie z prezesem Grunwaldu Teodorem Wawocznym i szukają wyjścia z tej sytuacji.

Rozwiązaniem problemów finansowych Ruchu byłoby pozyskanie sponsora strategicznego. Z negocjacji z Towarzystwem Finansowym Silesia na razie nic nie wyszło, ale nowym potencjalnym partnerem Niebieskich ma być Węglokoks SA. Rozmowom klubowych działaczy z największym polskim eksporterem węgla patronuje prezydent miasta Andrzej Kotala, który pomoc dla Ruchu chce powiązać z planami ponownego wydobywania węgla w Chorzowie. Jeśli Niebiescy nie pozyskają sponsora, to by otrzymać licencję, będą musieli sprzedać jednego z czołowych graczy. Pozyskaniem Arkadiusza Piecha poważnie zainteresowana jest Wisła Kraków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24