Porażkę z Jagiellonią w poprzedniej kolejce Waldemar Fornalik tłumaczył niewystarczającą ilością czasu na przygotowanie zespołu (w środku tygodnia Ruch wyeliminował Wisłę w 1/16 Pucharu Polski). Teraz wymówek już nie będzie, bo trener miał do dyspozycji cały tydzień, a przeciwnik to beniaminek, który do tej pory na wyjeździe nie tylko nie zdobył punktu, ale nie strzelił nawet jednego gola. Ruch w tym sezonie gra w kratkę, jakby piłkarze nie potrafili co tydzień wykorzystywać swojego potencjału. Najpierw pokonują liderujący aktualnie Piast Gliwice, aby dwa tygodnie później zremisować z dołującym Podbeskidziem. Być może brak stabilizacji wynika z dokonanej przed sezonem gruntownej przebudowy składu. Jedno nie ulega wątpliwości, jeśli Chorzowianie chcą liczyć się w czołowej ósemce, takie mecze muszą wygrywać.
Natomiast drużyna Piotra Mandrysza, po ciężkich początkach w Ekstraklasie (trzy porażki na inaugurację), wychodzi na prostą. Grając w roli gospodarza w Mielcu wygrała oba mecze, zachowując w nich czyste konto. Teraz przed Termalicą kolejne wyzwanie, zacząć zdobywać punkty na obcym terenie. – Do każdego spotkania podchodzimy z nadzieją wywalczenia punktów. Wiemy jaki jest nasz bilans, jeżeli chodzi o mecze poza Mielcem. Wypadałoby coś wreszcie przywieźć z wyjazdów. Z takim też nastawieniem wybieramy się do Chorzowa - nie ukrywa trener „Słoników”. Pomóc mają w tym nowi zawodnicy, którzy nie byli jeszcze w drużynie, gdy ta grała poprzednie spotkania wyjazdowe. Wszystko dlatego, że to w związku z niezadowalającymi wynikami klub zaczął się wzmacniać, najpierw kupując Pavola Stano, który już w pierwszym meczu zapewnił drużynie zwycięstwo, teraz Mario Liczkę, z przeszłością w Ligue 1 czy Championship.
To będzie również sentymentalna podróż dla Bartłomieja Babiarza, który w tym roku przybył do Niecieczy właśnie z Ruchu Chorzów. – Pierwszy raz odwiedzę stadion przy ulicy Cichej w charakterze piłkarza gości. W Ruchu spędziłem kilka lat. Rozwinąłem się jako piłkarz, zaliczyłem debiut w ekstraklasie. Mam miłe wspomnienia związane z chorzowskimi barwami - powiedział w wywiadzie dla oficjalnej strony Termaliki.
Mecz zostanie rozegrany w Chorzowie o godzinie 15:30 na stadionie przy ul. Cichej. Sędzią spotkania będzie Paweł Raczkowski z Warszawy, który prowadził pojedynek Ruchu również w poprzedniej kolejce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?