Smuda zapowiedział niewielkie korekty w wyjściowej jedenastce Białej Gwiazdy w stosunku do meczu z gdańszczanami. - Mam w głowie plan, ale decyzję podejmę jutro, ponieważ jest to kwestia jednego, dwóch piłkarzy. Jakie to będą zmiany? Zobaczymy - stwierdził. Na boisku na pewno nie zobaczymy pauzującego za kartki Łukasza Garguły, którego zastąpi Rafał Boguski. Być może Wilde Donald Guerrier czy też Mariusz Stępiński wybiegną na murawę zamiast Dariusza Dudki. O tym jednak przekonamy się w piątek.
Dziennikarzy interesował również fakt, czy opiekun krakowian posadzi na ławce Macieja Jankowskiego, który słabo spisał się w Gdańsku. - Maciek będzie grał, bo kogo mam za niego wpuścić? Kazka Kmiecika czy Zdziśka Kapkę? - ironizował w swoim stylu Smuda.
Były selekcjoner reprezentacji Polski dodał również, że nie ma zamiaru przejmować się krytyką, jaka dotknęła zespół po ostatniej porażce. - O tym klubie i drużynie ciągle mówi się negatywnie. Nie słyszałem słów wsparcia i mobilizacji. Mam nadzieję, że jutro będziemy grać lepiej, niż w Gdańsku. Niestety, pierwsze mecze czasem tak wyglądają i musimy to zaakceptować - zaznaczył Smuda i równocześnie dodał, że nie zwraca uwagi na drużynę Portowców, ponieważ skupia się na swoich graczach. - Nigdy nie zachłystuję się tym, co pokazują nasi rywale. Mój zespół ma swój styl i swoje założenia - zapewnił.
Pierwszy gwizdek arbitra zabrzmi o 20:30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?