"Kolejorz" po ośmiu kolejkach ekstraklasy zajmuje piąte miejsce tracąc aż dziewięć punktów do liderującej Wisły Kraków. Na dodatek odpadł już z Remes Pucharu Polski, w którym bronił trofeum. W 1/16 finału tych rozgrywek w rzutach karnych przegrał ze Stalą Stalowa Wola.
- Czasami mam wrażenie, że to wciąż moja drużyna, super mi się z nią pracowało. Były wyniki, była atmosfera, ale nie pasowało to właścicielowi Jackowi Rutkowskiemu. To nie wina piłkarzy czy obecnego trenera, ale właśnie jego - powiedział Smuda, cytowany przez "Przegląd Sportowy".
"Franz" rozstał się z Lechem po zakończeniu ubiegłego sezonu, kiedy wygasł mu kontrakt. - Nie pasowałem mu, bo mówiłem prawdę w oczy. On jest winny całego zła. To przez niego klub dołuje, a dokładnie przez komitet transferowy wymyślony przez niego. Komitet PZPR był lepszy od tego, co Rutkowski stworzył - stwierdził szkoleniowiec KGHM Zagłębia Lubin.
Smuda ma duży żal do obecnych włodarzy "Kolejorza". - Nie chcieli mnie w Lechu, bo podobno byłem za drogi. Piłkarzy też najlepiej braliby za darmo, a jeszcze lepiej się czują, gdy kogoś da się sprzedać - powiedział szkoleniowiec.
Czytaj także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?