Sromotna porażka piłkarzy ŁKS 1926 Łomża na wyjeździe

Paweł Lisiecki
ŁKS 1926 Łomża przegrał z Sokołem Aleksandrów Łódzki
ŁKS 1926 Łomża przegrał z Sokołem Aleksandrów Łódzki Wojciech Wojtkielewicz
Pięć bramek stracili w Aleksandrowi Łódzkim piłkarze ŁKS 1926 Łomża, którzy zmierzyli się tam z miejscowym Sokołem.

- Jeżeli w pojedynku z takim rywalem jak Sokół traci się dwie bramki po własnych błędach, to nie można myśleć o korzystnym wyniku - podkreśla trener biało-czerwonych Krzysztof Ogrodziński. - I później otworzyliśmy się, ruszyliśmy do przodu i zostaliśmy wypunktowani przez rywala.

Pierwszą bramkę ŁKS stracił w 15 min., kiedy po rzucie rożnym do piłki wybitej przez „ełkaesiaków” dopadł jeden z gospodarzy, huknął po „krótkim” słupku, a do odbitej od słupka futbolówki dopadł Aleksander Ślęzak i dał Sokołowi prowadzenie. 12 min. później było już 2:0. Po wybiciu „z piątki” piłka wróciła na połowę ŁKS. I to tak, że w sytuacji sam na sam z bramkarzem biało-czerwonych znalazł się Kamil Żylski.

Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

ŁKS starał się odpowiedzieć rywalom, a groźnie uderzał Rafał Maćkowski. W końcówce pierwszej połowy nieznacznie uderzył obok słupka, a po przerwie jego strzał z trudem na róg sparował bramkarz Sokoła.

W 48 min. było już 3:0. W polu karnym ŁKS-u faulowany został Jakub Rogalski, a „jedenastkę” na bramkę zamienił Kamil Żylski. Kolejną bramkę biało-czerwoni stracili w 73 min., gdy Melao próbując przeciąć dośrodkowaniu gospodarzy tak nieszczęśliwie główkował, że po raz drugi w ciągu kilku dni pokonał Złotogórskiego. Trzy minuty przed końcem spotkania łomżan dobił Przemysław Woźniak.

- Niestety tak już mamy, że po dobrym spotkaniu z klasowym rywalem w kolejnym meczu notujemy słabszy występ - podkreśla trener ŁKS. - A jak nie podejmiemy walki i nie wybiegamy to kończy się tak jak się dzisiaj skończyło. To jest jednak bardzo młody zespół, któremu brakuje jeszcze dojrzałości i ci młodzi gracze boją się wziąć na siebie odpowiedzialność. A do tego mamy bardzo trudną sytuację kadrową, gdyż trzeba to uczciwie powiedzieć: brakuje nam wartościowych zmienników, którzy mogliby podjąć walkę na tym poziomie - dodaje szkoleniowiec.

ŁKS przegraną okupił także kontuzjami Alberta Rydzewskiego i Marcina Świderskiego, którzy już w pierwszej połowie opuści
li plac gry. Na razie nie wiadomo, jak poważne są to urazy.

Sokół Aleksandrów Łódzki - ŁKS 1926 Łomża 5:0 (2:0)
Bramki:
1:0 Ślęzak 15, 2:0 Żylski 27, 3:0 Żylski 48 karany, 4:0 Melao 73 samobójcza, 5:0 Woźniczak 87.
Sokół: Brudnicki – Pawlak (54 Knera), Ślęzak, Woźniczak, Głowiński – Kobiera (62 Marciniak), Bogołębski – Rogalski, Chojecki (74 Pecyna), Mroczek – Żylski (77 Marcioch)
ŁKS: Złotogórski – Wasiulewski, Kamieniowski (58 Drozdowski), Melao, Rakowski (69 Mocarski) – Grabowski, Kaput – Zalewski, Rydzewski (35 Sadowski), Tarnowski – Świderski (36’ Maćkowski)
Żółte kartki: Rydzewski, Zalewski (ŁKS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sromotna porażka piłkarzy ŁKS 1926 Łomża na wyjeździe - Gazeta Współczesna

Wróć na gol24.pl Gol 24