Tomasz Kędziora: Chcemy wygrać w Warszawie

Wojciech Maćczak
Obrońca Lecha Poznań, Tomasz Kędziora był zadowolony z wyniku spotkania z Ruchem Chorzów. Przyznał, że w ostatniej kolejce jego zespół zagra w Warszawie na sto procent i będzie chciał pokonać Legię – Zagramy tak, jakbyśmy walczyli o mistrzostwo – zapowiedział.

Przede wszystkim gratuluję zwycięstwa, 4:0 to bardzo dobry wynik na pożegnanie z Bułgarską.

Cieszymy się z wysokiego zwycięstwa, udało nam się wykorzystać stworzone sytuacje i osiągnąć dobry wynik. Najważniejsze jednak jest dla nas to, że nie straciliśmy gola.

Po raz drugi z rzędu kończycie rozgrywki na drugim miejscu – pozostaje spory niedosyt.

Oczywiście. Ja mam już dosyć tego wicemistrzostwa, zdobyłem je w juniorach starszych, w Młodej Ekstraklasie, a teraz dwa razy w Ekstraklasie. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie to się nie powtórzy i zdobędziemy tytuł.

Przed wami mecz z Legią, który pozbawiony jest znaczenia jeżeli chodzi o układ tabeli, ale dla was ma na pewno ogromną stawkę.
Dla nas, a także dla kibiców to będzie tak samo ważny mecz, jakbyśmy walczyli tam o mistrzostwo. Dlatego na pewno będziemy walczyć o zwycięstwo. Chcemy wygrać w Warszawie.

Teraz przed wami przygotowania i rozgrywki Ligi Europy. W dwóch ostatnich sezonach kończyliście je zdecydowanie za wcześnie. Co należy zmienić, żeby to się nie powtórzyło?

Ciężko powiedzieć. Trzeba po prostu trenować, robić swoje i czekać na rywali. A później musimy wygrywać swoje mecze.

Miałeś dzisiaj dogodną okazję do zdobycia gola. Widziałeś już piłkę w siatce?

Rzeczywiście, sytuacja była bardzo dobra, ale w ostatniej chwili zostałem pociągnięty i uderzyłem ją barkiem. Jeżeli byłbym na czystej pozycji, zdołał uderzyć głową, to myślę, że piłka wpadłaby do siatki.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Lech Poznań

LECH POZNAŃ - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24