Trener ŁKS Łódź ma kłopot. Drużyna się rozpada

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
Krzysztof Szymczak/archiwum Dziennika Łódzkiego
- Mecz z Concordią Elbląg obawiam się bardziej, niż derbowego spotkania z Widzewem - mów Marcin Pyrdoł, szkoleniowiec ŁKS Łódź. - Dlaczego? Bo rozsypuje mi się drużyna, zwłaszcza linia pomocy. Mowy nie ma o wystawieniu najsilniejszego składu. Patryk Bryła pauzuje za cztery żółte kartki.

Artur Golański jest kontuzjowany. To poważna kontuzja, która najpewniej wyeliminuje go z gry do końca rundy jesiennej. Poważne urazy mają Przemysław Kocot i Mariusz Cichowlas. Jest nikła nadzieja, że ten ostatni na boisko jednak wyjdzie. Kontuzje sprawiły, że będą zmiany w wyjściowym składzie na niedzielny mecz.

Szansę gry od pierwszej minuty dostaną Mateusz Gamrot i Maksym Kowal. Na szczęście uraz Jewhena Radionowa nie okazał się aż tak groźny i on będzie grał.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 10-16 października 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Trener ŁKS Łódź ma kłopot. Drużyna się rozpada - Dziennik Łódzki

Wróć na gol24.pl Gol 24