Derby Łodzi - zobacz nasz dział specjalny
Pamiętasz, jakim wynikiem zakończyło się ostatnie starcie Widzewa z ŁKS na stadionie przy al. Unii?
Oczywiście, wygraliśmy 4:1.
Zapewne wielu kibiców Widzewa nie pogardziłoby podobnym rezultatem w poniedziałkowym spotkaniu.
My również (uśmiech). Chcemy wygrać z ŁKS i mam nadzieję, że tak się stanie.
Ty z ełkaesiakami jeszcze nigdy nie przegrałeś.
Zgadza się. Chciałbym utrzymać ten korzystny dla mnie bilans. W każdym meczu walczę o zwycięstwo, ale w starciu z ŁKS chęć wygranej jest jeszcze większa.
Które derbowe spotkanie szczególnie zapamiętałeś?
Najlepszy był właśnie ten wspomniany mecz przy al. Unii za kadencji trenera Janasa. Wówczas nie zabrakło emocji. Na początku spotkania przegrywaliśmy 0:1, ale później zdobyliśmy cztery bramki i w rezultacie zwyciężyliśmy. Fajnie jest wygrać taką ilością goli na wyjeździe, szczególnie na boisku ŁKS.
W jesiennych derbach Łodzi nie mogłeś zagrać z powodu nadmiaru kartek. Tymczasem jesteś w pełni gotowy do poniedziałkowego starcia?
Tak, jestem przygotowany do tego meczu na dwieście procent. Jesienne spotkanie oglądałem na trybunach i byłem bardzo zły z powodu końcowego wyniku. Teraz musimy pokonać ŁKS.
Zdajecie sobie sprawę, że Wasze zwycięstwo w poniedziałkowym spotkaniu znacznie przybliżyłoby ŁKS do spadku z Ekstraklasy?
Wiemy, że ełkaesiacy bardzo potrzebują punktów, ale nie ma nic za darmo. Pewnie pokażą na boisku, że chcą zostać w Ekstraklasie. Wszyscy wiedzą o problemach ŁKS i Widzewa, ale w poniedziałek trzeba odłożyć te sprawy na bok i walczyć na boisku. Mam nadzieję, że dla nas to spotkanie zakończy się zwycięstwem.
Jak wyglądały Wasze przygotowania do tego meczu?
Od początku tygodnia ciężko trenowaliśmy. Mecz jest dopiero w poniedziałek, tym samym mieliśmy dużo czasu, aby solidnie się do niego przygotować. Na pewno będziemy w pełni gotowi do derbowego spotkania.
Przy al. Unii będziecie musieli sobie radzić bez Waszych kibiców.
Jestem z tego powodu trochę zły. W Polsce chyba ktoś bardzo chce, żeby piłka nożna była najgorsza. Jest to dla mnie niezrozumiałe. Jeśli spojrzymy na inne ligi, to tam podczas derbowych meczów na trybunach kibicują fani obu drużyn.
W Łodzi rozmawiał Daniel Wolski / Ekstraklasa.net
Czytaj również:Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
