Widok Skierniewice - ŁKS Łódź LIVE! Łodzianie żegnają się z czwartą ligą

Wszystkie ligi po kolei kończą swoje rozgrywki, wyłaniają spadkowiczów i tych, którzy awansują do wyższej klasy. W końcu przyszedł czas też na czwartą, gdzie - choć Łódzki Klub Sportowy już wcześniej zapewnił sobie występy w trzeciej lidze łódzko-mazowieckiej - emocji z pewnością nie zabraknie. Biało-czerwono-biali w ostatnim meczu tego sezonu będą mieli okazję odpracować remis, jakim skończyło się spotkanie z Widokiem Skierniewice w rundzie jesiennej przed własną publicznością.

Jeszcze nie wszystkie cele, jakie wyznaczyli sobie łodzianie, zostały zrealizowane, dlatego w niedzielny wieczór możemy spodziewać się zaciętej walki, zwłaszcza, że ich rywal plasuje się w czołówce tabeli i do najłatwiejszych z pewnością nie należy. Przede wszystkim, jeżeli zawodnikom z "Miasta Włókniarzy" uda się pokonać skierniewiczan, zakończą rundę wiosenną bez ani jednej porażki, co, przy szybkim zapewnieniu sobie awansu i ponad stu zdobytych bramkach, będzie ich kolejnym osiągnięciem. Dodatkowo nadal nie wiadomo, którzy z piłkarzy dostaną szansę na grę w trzeciej lidze, a którzy będą musieli pożegnać się z zespołem. Starcie z Widokiem to ostatnia okazja, by zaprezentować się zarządowi i sztabowi szkoleniowemu z jak najlepszej strony.

Nie wszystkich jednak zobaczymy na boisku i to nie tylko ze względu na ograniczoną liczbę zmian, jakich można dokonać w składzie. Z powodu kontuzji nadal wykluczeni z gry są Aleksander Ślęzak, Olaf Okoński i Adam Patora. Chociaż dwaj pierwsi w poprzednim meczu pojawili się na ławce rezerwowych, to jednak naprzeciw rywala nie wybiegli i możliwe, że tak samo będzie tym razem. Decyzją trenera prawdopodobnie przed skierniewicką publicznością nie wystąpią także Radosław Jurkowski i Marcin Zimoń, by dać szansę swoim dublerom.

Jak podopieczni Wojciecha Robaszka pożegnają się z rozgrywkami czwartej ligi grupy łódzkiej, przekonamy się w niedzielny wieczór. Początek spotkania ostatniej kolejki o godzinie 17:00.

Czytaj także: Kibice ŁKS nie pożegnają w Skierniewicach IV ligi