Widzew. Młodzieżowcy są na wagę złota, a tymczasem odchodzi Radwański

pas
Piątkowe zajęcia były dla drużyny Widzewa ostatnimi w 2017 roku.

Zgodnie z wcześniejszymi decyzjami Franciszka Smudy, piłkarze wcześniej skończyli okres roztrenowania i rozjechali się na świąteczno–noworoczne urlopy.
Piłkarze Widzewa zaliczyli pożegnalny trening. Nie dostali indywidualnych treningowych rozpisek na czas świąt, ale wszyscy solennie obiecali, że przez najbliższe pięć tygodni wolnych od treningów, będą dbać o formę. Zawodnicy lepiej lub gorzej zrobili swoje, teraz nastał czas intensywnej pracy dla działaczy.
Życzenie trenera Franciszka Smuda jest dla nich rozkazem. Pierwszy został właśnie spełniony. Szkoleniowiec chciał mieć w kadrze klasowego napastnika i już ma, 35–letniego Roberta Demjana. W planach jest pozyskanie jeszcze jednego – dwóch wartościowych piłkarzy.
Widzew jest wielki, ale ruch transferowy odbywa się w dwie strony. Niektórzy piłkarze chcą gdzie indziej poszukać swojej szansy. Dawid Kamiński, który jesienią w barwach Widzewa, wystąpił w pięciu spotkaniach (43 minuty na boisku) wyjechał na testy do Podhala Nowy Targ, które występuje w grupie czwartej III ligi. Wystąpił w sparingowym spotkaniu z Puszczą Niepołomice. 
Niestety, sukcesowi transferowemu towarzyszy gorycz porażki. Nie udało się zatrzymać w drużynie Adama Radwańskiego. Piłkarz wystąpił w 16 meczach, w ośmiu grał przez 90 minut, spędził na murawie 1345 minut, strzelił jednego, ale bardzo ważnego, bo zwycięskiego gola z rezerwami Legii na wagę zwycięstwa 2:1. 19letni pomocnik jest wypożyczony do czerwca, ale Wisła Płock skróci ten okres. Zawodnik prawdopodobnie trafi zimą do Rakowa Częstochowa, który ma tę przewagę nad Widzewem, że gra nie w III, a I lidze. Sportowo jest to zatem spory awans.

Beniaminek z Sulejówka Victoria będzie pierwszym rywalem Widzewa w rundzie jesiennej. Przypomnijmy, że jesienią odniósł sensacyjne zwycięstwo 2:1.
Trener zespołu Łukasz Chmielewski zapowiadał, że jeżeli Victoria zbierze odpowiednio dużo punktów to wiosną więcej szans na grę otrzymają młodzi zawodnicy. I tak pewnie się stanie, bo drużyna zgromadziła 28 punktów, wygrała osiem spotkań, zajmuje szóste miejsce w tabeli i ma nad otwierającą strefę spadkową Wartą Sieradz 13 punktów przewagi.
Kręgosłup zespołu mają nadal stanowić 30letni napastnik Wojcidech Wocial, autor 12 bramek i bardzo zdolny 20letni pomocnik DanielSmuga, który strzelił 11 goli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Widzew. Młodzieżowcy są na wagę złota, a tymczasem odchodzi Radwański - Express Ilustrowany

Wróć na gol24.pl Gol 24