Zadyma przy Cichej może pozbawić Ruch licencji?

Niebiescy na nowy sezon mogą nie dostać licencji na grę na Cichej i będą musieli szukać sobie nowego stadionu.

Chorzowscy chuligani w trakcie meczu schowali się pod wielką czarną flagą z logo Ruchu, którą rozwinęli w swoim sektorze, i założyli jednakowe jednorazowe kombinezony służące do malowania. Tak ubrani przypuścili szturm na sektor kibiców gości.

- Kombinezony założyło około 50 pseudokibiców - powiedział Krzysztof Hermanowicz, kierownik Ruchu ds. bezpieczeństwa. - Wszystko po to, by nie zostać rozpoznanym. My jednak też mamy swoje sposoby i będziemy porównywać zdjęcia kibiców wchodzących pod flagę z naszą bazą zdjęć osób, które mają identyfikatory fanów Ruchu.

Zaraz po meczu policja zatrzymała pięć osób. Dwóch kibiców Górnika w wieku 23 i 28 lat odpowiadać będzie za wniesienie na obiekt środków pirotechnicznych, 27-letni mieszkaniec Zabrza rzucał kamieniami w policjantów i pracowników ochrony, a dwóch fanów Ruchu zatrzymano w związku z wtargnięciem na stadion.

- W poniedziałek przesłuchiwaliśmy zatrzymanych, a we wtorek zostaną oni doprowadzeni do sądu, gdzie usłyszą stawiane im zarzuty - stwierdziła Justyna Dziedzic, rzeczniczka chorzowskiej policji. - To jednak nie koniec naszych działań w tej sprawie. Obecnie przeglądamy zapisy z klubowego monitoringu, których samo zgrywanie trwało aż osiem godzin, a także operacyjne materiały policji. Na ich podstawie pod koniec tygodnia dokonamy kolejnych zatrzymań.

Wczoraj na stadionie na Cichej trwało szacowanie szkód. W sektorach kibiców Ruchu wyłamano jedną z bram wejściowych, a w drugiej wyrwano zamek. Znacznie poważniejsze szkody są w sektorze gości, w którym wyrwano aż 134 krzesełka, zniszczono dwie przenośne toalety oraz naruszono przegrodę między sektorami i podważono ogrodzenie.

- Górnik Zabrze SSA w żaden sposób nie identyfikuje się z grupą pseudoki-biców, odpowiedzialną za zniszczenia na stadionie w Chorzowie. Osoby, które przyczyniły się do wspomnianych zniszczeń i dewastowania mienia zostaną zobowiązane do naprawy poczynionych szkód - napisał zabrzański klub w specjalnym oświadczeniu.

Chuligańskie ekscesy swoich kibiców jednoznacznie potępił także Ruch. - Postaramy się zrobić wszystko, aby w przyszłości nie dopuścić do tego typu sytuacji na stadionie w Chorzowie. Dzięki systemowi monitoringu zainstalowanemu na naszym obiekcie wyciągniemy konsekwencje wobec osób, które sprowokowały zamieszki i obejmiemy je zakazami stadionowymi - poinformowali w swoim piśmie Niebiescy.

Zadymą na stadionie Ruchu na razie nie zamierza zajmować się wojewoda śląski, za to w czwartek nad zajściami w Chorzowie obradować ma Komisja Ligi. - Mamy już raport delegata PZPN, w którym wszystkie zdarzenia są bardzo dokładnie opisane - powiedział Adrian Skubis, rzecznik Ekstraklasy SA. - Nie chciałbym przed posiedzeniem komisji ferować wyroków, ale oczywiste jest, że na kluby nałożona zostanie surowa kara. Dobrze chociaż, że Ruch i Górnik zareagowały od razu potępiając chuliganów.

- Policja musiała interweniować aż trzy razy, więc aż boję się myśleć o tym, co nas czeka w czwartek w Warszawie na posiedzeniu Komisji Ligi. W dodatku na mecz wniesiono mnóstwo rac i petard, bo ochrona ma ogromny kłopot z kontrolowaniem sektorów 8 i 9 ze względu na ich usytuowanie. Pewnie będziemy musieli szukać sobie na nowy sezon innego stadionu - dodał Krzysztof Hermanowicz.

WIELKIE DERBY ŚLĄSKA w Ekstraklasa.net:

• Skorupski: Tylko raz obejrzałem się na trybuny
• Grzyb dla Ekstraklasa.net: Zachowanie kiboli to głupota, inaczej tego nie można nazwać
• Bitwa na trybunach wybiła z rytmu dobrze grających chorzowian
• Paweł Olkowski: Powinienem lepiej dośrodkować i byłby gol
• OPRAWA kibiców Ruchu Chorzów podczas Wielkich Derbów Śląska (GALERIA)
• Ruch Chorzów - Górnik Zabrze (ZDJĘCIA Z MECZU)
• Wielkie Derby Śląska: Ruch Chorzów - Górnik Zabrze (GALERIA KIBICÓW)
• Wielkie Derby Śląska - historia ostatnich pojedynków (ZDJĘCIA, WIDEO, KIBICE)