3 liga. Kardynalne błędy rezerwowych Olimpii Zambrów

- Ten mecz należy podzielić na dwie fazy. W pierwszej połowie sprawdziłem jedenastkę, która jest przewidziana na inaugurację nowego sezonu, czyli starcie z Huraganem Morąg. Jestem zadowolony z tej części gry, bo nie dość, że strzeliliśmy trzy gole, to ponadto przeprowadziliśmy kilka bardzo pomysłowych akcji ofensywnych. Gra kombinacyjna stała na wysokim poziomie. Po przerwie dałem szansę potencjalnym zmiennikom i zawodnikom testowanym. Przy prowadzeniu 4:0 popełniliśmy kardynalne błędy i straciliśmy trzy gole po przerwie - relacjonuje Artur Woroniecki, szkoleniowiec zambrowian.

Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

W pierwszej połowie trzecioligowa Olimpia udzieliła srogiej lekcji Wilczkom z Grajewa. Do przerwy zespół z Zambrowa prowadził 3:0 po golach Kamila Jackiewicza i dwóch trafieniach Kamila Zalewskiego. Ten rezultat odzwierciedlał przebieg pierwszej, bardzo jednostronnej części meczu. Gdy na początku drugiej połowy Patryk Wojtylak podwyższył na 4:0, wydawało się, że Warmię czeka prawdziwy pogrom. Potem jednak rezerwowi Olimpii pogubili się, wobec czego Wilczki zmniejszyły straty do tylko jednego gola.

- Traciliśmy bramki w prosty sposób i z tego nie możemy być dumni. Ważne jednak, że mimo wcześniejszych problemów z pogodą, udało nam się sprawdzić zespół w normalnych warunkach meczowych. Wcześniej, z powodu niesprzyjającej aury, kilkukrotnie nasze spotkania były przerywane. Poza tym okres przygotowawczy oceniam pozytywnie i z optymizmem patrzę w przyszłość - kończy Woroniecki.

Olimpia Zambrów - Warmia Grajewo 4:3 (3:0).
Bramki dla Olimpii: Jackiewicz, Zalewski - dwie, Wojtylak.
W Olimpii zagrali: Trzech testowanych bramkarzy, P. Jastrzębski, Hryszko, Malinowski, Ostaszewski, Jackiewicz, Zalewski, Koncewicz, Łapiński, Wojtylak, Prolejko, M. Jastrzębski i sześciu zawodników testowanych.