3 liga. Kulisy meczu Korony II Kielce z Sokołem Sieniawa w obiektywie. Grał też Rafał Grzelak [ZDJĘCIA, WIDEO]

Korona II Kielce – Sokół Sieniawa 1:2 (0:1)

Bramki: Jakub Górski 86 z karnego - Paweł Hass 12, Dominik Pikiel 90+2.

W 48 minucie Kacper Drelich nie wykorzystał karnego – obrona Jakuba Osobińskiego.

Korona II: Osobiński 6 – Więckowski 6 (74 Konstantyn), Pierzchała 4, Seweryś 5, Grzelak 3 (46. Ł. Bujak) – Prętnik 5, P. Lisowski 6 – Górski 5, Petrović 3 (46 Piróg 4), D. Lisowski 6 – Firlej 3 (46 Długosz 5).

Sokół: M. Zając – Grasza, Kapuściński, Drelich, Lis – Mazurek (79 Majda), Purcha, Burka, Jedryas - Hass, King (76 Pikiel).

Żółte kartki: Pierzchała, P. Lisowski – Burka, Hass, Zając.

Czerwona kartka: Kapuściński (Sokół) – 85 minuta.

Sędziował: Paweł Bagan (Kraków)

Sokół prowadzony przez Ryszarda Kuźmę, który kiedyś w Lechu Poznań był asystentem Jose Mari Bakero i Jacka Zielińskiego i pracował też na Słowacji nie zamierzał się w Kielcach bronić. Zespół z Sieniawy ma ciekawych zawodników w formacjach ofensywnych i jeden z nich, Paweł Hass dał mu w 12 minucie prowadzenie. Akcja bramkowa gości zaczęła się od straty Rafała Grzelaka, który wrócił do Korony po trzech latach. Przeciw Sokołowi Grzelak zagrał pierwszą połowę, a w przerwie zastąpił go Łukasz Bujak. Zaraz po zmianie stron Piotr Pierzchała faulował w szesnastce Daquana Kinga i arbiter podyktował rzut karny dla Sokoła. Na szczęście dla kielczan kapitalną interwencją przy uderzeniu Kacpra Drelicha popisał się Jakub Osobiński. Podopieczni Sławomira Grzesika ambitnie dążyli do remisu i doprowadzili do niego z jedenastki podyktowanej za faul Patryka Kapuścińskiego na Wiktorze Długoszu. Pewnym egzekutorem był Jakub Górski, ale grającej z przewagą zawodnika w końcówce nie dość, że nie udało się przechylić szali na swoją korzyść, to jeszcze straciła drugiego gola.