Te trafienia, po fatalnych błędach gospodarzy w obronie, ustawiły mecz. – To był kluczowy moment meczu. Fakt, Unia popełniała błędy, ale moi zawodnicy musieli coś od siebie dołożyć, żeby to strzelić – uśmiechał się Szymon Grabowski, trener Resovii.
– Baliśmy się tego meczu, bo na Unii zawsze ciężko się nam gra – dodawał szkoleniowiec gości. – Tym bardziej, że po remisowym meczu z Karpatami Krosno nie byliśmy pewni siebie, ale chcieliśmy się odegrać. W II połowie Unia nas lekko wystraszyła strzelając gola tuż po przerwie, ale chciałbym żebyśmy zawsze grali tak odpowiedzialnie.
Trener Unii Daniel Bartkowski przyznał, że nie poznawał swojej drużyny. – Nie zagraliśmy nawet 50 procent w porównaniu do ostatniego meczu, wygranego w Białej Podlasce. Byliśmy słabi fizycznie, nogi nie niosły. Mamy dużo materiału do analizy – komentował.
Ozdobą meczu były bramki Dariusza Frankiewicza na 0:2 (z 25 m strzelił po koźle w dłuższy róg) i Michała Ogrodnika na 0:3. Skrzydłowy Resovii ograł Węgrzyna i ładnie uderzył pod poprzeczkę.
Unia Tarnów – Resovia 2:5 (0:3)
Bramki: 0:1 Kaliniec 18, 0:2 Frankiewicz 21, 0:3 Ogrodnik 22, 1:3 Hebda 47, 1:4 Ogrodnik 59, 2:4 Biały 62-karny, 2:5 Makowski 68.
Unia: Banek – Więcek (63 Wierzchowiec), Ł. Bartkowski, Węgrzyn – Tyl żk (73 Ściślak), Popiela (63 Wardzała) – Zawrzykraj (80 Bachara), Sojda, Hebda, Nytko (63 Łazarz) – Biały. Trener Daniel Bartkowski.
Resovia: Gnatek 5 - Kantor 6, Makowski żk 6, Domoń żk 6, Drobot 6 (87 Cach) - Ogrodnik 7 (80 Bieniasz), Kaliniec 6, Frankiewicz żk 7, Kwiek 6 (71 Adamski), Pyrdek 6 (73 D. Buczek) - B. Buczek żk 6 (83 Feret). Trener Szymon Grabowski.
Sędziował Burak (Zamość). Widzów 500.
POPULARNE NA NOWINY24/SPORT:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?