Dość powiedzieć, że Arłamów w 84. minucie, przy stanie 2:3, nie wykorzystał rzutu karnego. Jedenastkę egzekwował Kamil Walaszczyk, a intencję strzelca wyczuł Artur Kuźma, broniąc strzał pomocnika miejscowych. Gospodarze nie rezygnowali z doprowadzenia do wyrównania i kilkadziesiąt sekund później Filip Fundanicz trafił w słupek. W doliczonym czasie gry Paweł Ziemba minimalnie chybił, a w ostatniej akcji meczu przyjezdni przypieczętowali sukces, podwyższając rezultat. Polonia dzięki wygranej w Ustrzykach Dolnych umocniła się w ścisłej czołówce tabeli.
Arłamów/Bieszczady Ustrzyki Dolne - Polonia Przemyśl 2:4 (1:2)
Bramki: 1:0 Espania 11, 1:1 Cherniy 39, 1:2 Kowalski 43, 1:3 Cherniy 53, 2:3 Moskalets 78, 2:4 Mykytsey 90+5.
Bieszczady: Półkoszek – Ziemba, Bujak, Szczurek, Fundanicz (86 Rąpała) – Espańa (41 Moskalets ż), Walaszczyk, Zięba, Kumah-Doe (46 Valihura), Sumara ż (76 Bielak) – Macnar (65 Pilch). Trener Lech Czaja.
Polonia: Kuźma – Solarz ż, Kuźniar ż, Mykytsey, Kowalski (65 Anreasik) – Jasiński (79 Walczyszewski), Kazek, Głuszko (85 Błahiciak), Babieczko, Stopa – Cherniy. Trener Piotr Cisek.
Sędziował Kolbusz (Jasło). Widzów 200.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?