4 liga piłkarska. Po-Ra-Wie Większyce - Start Namysłow 1-2

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Wojciech Czech okazał się jokerem w talii kart Damiana Zalwerta.
Wojciech Czech okazał się jokerem w talii kart Damiana Zalwerta. Oliwer Kubus
Ten mecz mógł się skończyć każdym wynikiem, bo obie drużyny miały fragmenty lepszej i gorszej gry. Górą byli namysłowianie, którzy gola zdobyli w 4. minucie doliczonego czasu.

Sobotni pojedynek zaczął się doskonale dla Po-Ra-Wia Większyce, które już w trzeciej minucie wywalczyło rzut karny. Na gola jedenastkę zamienił Mateusz Jędrzejczyk.

- A zaraz potem mieliśmy okazję z wolnego podwyższyć na 2-0 - przypominał trener Tomasz Polaczek.

Z początku meczu nie był za to zadowolony szkoleniowiec Startu Damian Zalwert. - Mieliśmy zacząć skoncentrowani i agresywni w obronie, ale przez pierwsze 30 minut gra się nie układała. Dopiero po wyrównaniu zaczęło to wyglądać trochę lepiej.

Gola na 1-1 strzałem głową zdobył Rafał Żołnowski, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego.

- Przez cały mecz raz jedna, raz druga drużyna przeważała i stwarzała okazje, ale w końcówce zbyt łatwo pozwoliliśmy na stratę bramki - żałował trener Polaczek. - Chcieliśmy wygrać i nie szanowaliśmy remisu.

Już w doliczonym czasie gry gospodarze mieli dobrą okazję do zdobycia zwycięskiej bramki, ale piłka o centymetry minęła słupek bramki bronionej przez dobrze spisującego się tego dnia Patryka Zacharskiego. Goście szybko wznowili grę i przeprowadzili błyskawiczną kontrę, którą zakończył wprowadzony kilka minut wcześniej Wojciech Czech.

- To był nasz joker - śmiał się po meczu trener Zalwert. - Mamy świetne otwarcie wiosny - wygraliśmy drugi mecz i oddalamy się od strefy spadkowej. Cieszę się z każdych punktów, ale z tych szczególnie, bo Po-Ra-Wie to drużyna z górnej części tabeli i tu zawsze ciężko się gra.

Warto dodać, że Start oba zwycięskie mecze zagrał na wyjazdach, a szansę na kolejne punkty ma za tydzień, kiedy podejmuje Krasiejów.

Po-Ra-Wie Większyce - Start Namysłów 1-2 (1-1)
Bramki: 1-0 Jędrzejczyk - 3. (karny), 1-1 Żołnowski - 32., 1-2 Czech - 90.
Po-Ra-Wie: Bachem - Kwiatkowski, Rypa, Kozołup, Chałupa - Makowski, Teichman, Zagożdżon (80. Grincer), Łebkowski, Stachura (70. Adamus) - Jędrzejczyk. Trener Tomasz Polaczek.
Start: Zacharski - Sarnowski, Jakub Adrian, Żołnowski, Zieliński - Drapierwski (61. Kostrzewa), Ptak, Biczysko, Świerczyński - Pabiniak (85. Czech), Szczygieł (71. Błach). Trener Damian Zalwert.
Sędziował Szymon Mendla (Kędzierzyn-Koźle). Żółte kartki: Kozołup, Kwiatkowski, Rypa, Stachura - J. Adrian, Biczysko, Sarnowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 4 liga piłkarska. Po-Ra-Wie Większyce - Start Namysłow 1-2 - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na gol24.pl Gol 24