W pierwszej połowie oba zespoły stworzyły sobie bardzo dogodne sytuacje do zdobycia gola, ale groźniejszą i konkretniejszą ekipą był Legion Pilzno. Gospodarze niespodziewanie wyszli na prowadzenie w 11. minucie, kiedy na płaski strzał z okolic 15. metra zdecydował się Bartosz Czyjt.
Cosmos na około kwadrans przed końcem pierwszej części mógł wyrównać, jednak wychodzący sam na sam z bramkarzem Hubert Pieszczoch nieczysto trafił w futbolówkę, którą przechwycił Maniecki. Chwilę później po dobrze wykonanym stałym fragmencie gry piłka uderzyła w poprzeczkę bramki chronionej przez Shkarbana ratując gości przed utratą drugiej bramki.
Drugą część spotkania można określić jako “mecz walki”, bez klarownych sytuacji dla obydwu drużyn. Dla gości z Nowotańca była to dopiero trzecia porażka w tym sezonie, jednak po tej klęsce Cosmos może stracić fotel lidera na rzecz SPEC Stali Łańcut.
Legion Pilzno – Cosmos Nowotaniec 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Czyjt 11.
Legion: Maniecki – Czyjt (73 Sztuka), Syguła, Nytko ż, Tubek, Buras (82 Misztal), Pęcak, Manzo, Czyż ż, Barycza, Szewczyk ż (85 Chmura). Trener: Łukasz Bartkowski.
Cosmos: Shkarban – Petryk, Lyhovydko, Mykytsey, Hura, Pieszczoch (58 Crespo), Perea Espana Harrison (63 Pinchuk), Pieniążek (46 Piotrowski ż), Verbnyy, Nahornyi, Majcher (50 Kalemba). Trener: Grzegorz Pastuszak.
Sędziował: Grabowski (Jarosław). Widzów: 100.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?