1. czerwca o godz. 17 rozpocznie się hit rundy, w którym Wisłoka Dębica zagra z Izolatorem Boguchwała, a po nim dębiczanie mogą świętować awans do 3 ligi. Tak się stanie, jeśli wygrają lub bezbramkowo zremisują.
- Na pewno nie będziemy grać na 0:0, bo wszyscy dobrze wiemy, jak to się zazwyczaj kończy. My chcemy ten mecz wygrać - zapewnia Dariusz Kantor, trener biało-zielonych.
Zapewne w Dębicy będą gdzieś głęboko schowane szampany, ale w drużynie nikt o tym nie myśli.
- Skupiamy się na odpowiednim przygotowaniu do meczu, a nie ewentualnym późniejszym świętowaniu. O to pewnie zadbają działacze - uśmiecha się Dariusz Kantor, trener Wisłoki.
Zadania jej „Izolacja” nie zamierza jednak ułatwiać.
- Musimy grać o zwycięstwo, bo tylko to przedłuża nasze nadzieje. Przed nami trudne zadanie, ale należy się z tego cieszyć, bo takie spotkania kształtują charaktery. Na pewno to Wisłoka jest faworytem i spodziewamy się najtrudniejszego spotkania w sezonie, ale nie przestraszymy się rywala i od początku postaramy się podjąć to wyzwanie. Mamy zespół, który stać na podjęcie walki z Wisłoką - mówi Tomasz Głąb, trener Izolatora.
ZOBACZ TAKŻE - Konrad Hus, piłkarz Wisłoki Dębica będzie doktorem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?