Początkowo wydawało się, że końcówka pierwszej połowy będzie szczęśliwa dla gospodarzy, wszak w 39. minucie sędzia za przewinienie przyjezdnych w polu karnym wskazał na „wapno” i do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Osiniak. Kiedy zatem wszystko wskazywało na objęcie przez miejscowych prowadzenia Osiniak przestrzelił i szansę diabli wzięli. Ale to nie koniec nieszczęść Przełomu w tej fazie pojedynku. Na kilkadziesiąt sekund przed końcem pierwszej odsłony Kosiba przymierzył z woleja z około 20 metrów i piłka wpadła do siatki. Jakby tego było mało, zaraz po wznowieniu gry w drugiej części piłkę w bramce gospodarzy umieścił Hirka, przesądzając w zasadzie o wyniku konfrontacji. Gospodarze zagrali ambitnie do końca i zdołali zmniejszyć rozmiary porażki.
Przełom Besko - Błękitni Ropczyce 1:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Kosiba 43, 0:2 Hirka 50, 0:3 Siepierski 89, 1:3 Kapłon 90+1.
Przełom: Półkoszek 5 - Kapłon 6, Osiniak 5, Śmietana l 5, Saliuk 5 - K. Kijowski 6, Winnicki 5 (60 M. Kaczor 5), Mogilany 6, Kwiatkowski 5 (46 Langosz 5), Czura 5 (51 Kuzio 5) - Szybka 5. Trener Paweł Jaślar.
Błękitni: Albrycht 6 - Orzech 6, Świętoń 6, Waszczuk 6, Hirka 7 - Darłak 6 (80 Kukla), Sulisz 6, T. Kot 6 (79 Czarnik), Siepierski 7 (89 M. Kot), Sz. Majcher ż 6 (76 Kalin) - Kosiba 7 (89 Saj). Trener Andrzej Szymański.
Sędziował M. Pająk 6 (Mielec). Widzów 200.
ZOBACZ TAKŻE - Andreja Prokić: Teść czasem lubi mnie krytykować [STADION]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?