- Jestem bardzo zadowolony, że zostaję w Lechu. Dziękuję za to władzom klubu. Chciałem również podziękować wszystkim kibicom, którzy cały czas okazują mi swoją sympatię. Wierzę, że z pomocą Boga wszystko będzie dobrze – mówił przy podpisywaniu nowego kontraktu Arboleda.
Umowa została podpisana przed wyjazdem zespołu na ostatni mecz grupowy Ligi Europy do Salzburga. Stara obowiązywała do końca czerwca 2011 roku. Po podpisaniu nowej Kolumbijczyk zostanie w stolicy Wielkopolski na kolejne trzy lata, a za każdy spędzony w Ekstraklasie sezon zarobi 550 tysięcy dolarów czyli około 420 tysięcy euro.
Negocjacje Lecha z Kolumbijczykiem trwały tak długo, dlatego, że jego menedżer Ricky Schanks domagał się 500 tysięcy euro. Lech proponował Arboledzie 400 tysięcy. 31-letni obrońca dostał nawet ultimatum. Jeśli nie przyjmie tej propozycji w czerwcu będzie mógł odejść.
W końcu jednak zwyciężył rozsądek. Arboleda będzie najlepiej zarabiającym piłkarzem ekstraklasy. - Nasza oferta różniła się od innych tym, że była konkretna - powiedział dyrektor sportowy Lecha Marek Pogorzelczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?