Artur Sobiech również nie należy już do ulubieńców Smudy, który powoływał go zaledwie trzy razy na mecze towarzyskie: z Finlandią (0:0), który był jednocześnie jego debiutem w seniorskiej kadrze biało-czerwonych, a także na mecz z Serbią (0:0) oraz Hiszpanią (0:6). Dlaczego nie zachwycił i tym samym na murawie w stroju z orzełkiem spędził tylko 26 minut? O to należałoby zapytać selekcjonera, choć można przypuszczać, że kadrze nie są potrzebni napastnicy, którzy nie strzelają goli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?