Obie drużyny zmagania w tegorocznej edycji Pucharu Króla rozpoczęły od meczów poprzedniej rudny, która zakończył się dla każdej ze stron rzecz jasna korzystnie. Piłkarze Realu Madryt w starciu z Cornellą pokazali siłę ognia i w dwumeczu rozbili rywali aż 9:1. Z kolei Rojiblancos o awans do fazy pucharowej rozgrywek walczyli z L'Hospitalet. W pierwszym meczu drużyna Diego Simeone wygrała 3:0, jednak w rewanżu zanotowała dość wstydliwy remis 2:2.
Nie ulega wątpliwości fakt, że w tym spotkaniu oczy wszystkich będą zwrócone na Fernando Torresa. Hiszpan po latach wrócił do Atletico i na pewno zagra dziś od pierwszych minut.
- Torres zagra od początku. Przybył do nas po treningach w Milanie, gdzie zagrał już 10 ligowych meczów. Spędził też kilka dni z nami i jest gotowy do gry. Jeśli uznałbym, że nie jest wystarczająco silny, nie wystawiłbym go w wyjściowym składzie - powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej Diego Simeone.
Torres prawdopodobnie zastąpi na placu gry Mario Mandzukica. Zmian w składzie dokona także Carlo Ancelotti, który od pierwszych minut da szanse na grę Keylorowi Navasowi, Raphaelowi Varanee oraz Samiemu Khedirze.
Przewidywane składy
Atletico Madryt: Oblak - Juanfran, Gimenez, Godin, Siqueira - Suarez, Gabi, Turan, Garcia, Griezmann - Torres.
Real Madryt: Navas - Carvajal, Pepe, Varane, Marcelo - Kroos, Khedira, Isco - Bale, Benzema, Ronaldo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
