Bartoszewicz: Rywalizacja pozytywnie wpływa na zespół

Daniel Kawczyński
Na inaugurację wiosny Widzew przegrał we Wrocławiu
Na inaugurację wiosny Widzew przegrał we Wrocławiu T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Defensywny pomocnik Widzewa Łódź, Radosław Bartoszewicz ma nadzieję, że wraz z kolegami wyciągnął wnioski ze spotkania ze Śląskiem Wrocław i da tego klarowny dowód w jutrzejszym starciu z Ruchem.

Kramar i Robak wciąż nie są piłkarzami Widzewa

Widzewiakom wciąż siedzi w głowie inauguracyjna porażka ze Śląskiem Wrocław. Na terenie przeciwnika na prowadzenie wyszli jako pierwsi, ale potem stracili dwie bramki i koniec końców musieli pogodzić się z niepowodzeniem. - Byliśmy bardzo źli. Co z tego, że graliśmy przyzwoicie. To nic nie znaczy, gdy przegraliśmy. Punkty były przecież najważniejsze - mówi Bartoszewicz.

- Musimy skupić się na sobie jako zespół, uzupełniać się, pomagać nawzajem, stwarzać sytuacje. Trenowaliśmy. Wiemy, co było przyczyną bramek. Mam nadzieję, że wyciągniemy z tego odpowiednie wnioski - kontynuuje.

Pozycja Bartoszewicza w wyjściowym składzie jest póki co niepodważalna. Za to o miejsce obok niego walczą Krystian Nowak i Princewill Okachi. Nigeryjczyk był podstawowym zawodnikiem w rundzie jesiennej, ale na okres przygotowawczy spóźnił się ponad cztery tygodnie z przyczyn formalnych i teraz nadrabia zaległości. - Z dnia na dzień wygląda coraz lepiej. Krystian również świetnie się prezentuje - uważa Bartoszewicz.

Po czym dodaje: - Rywalizacja między nami trwa podczas treningu. To dobre dla całego zespołu, tym bardziej, że mamy dobrych zawodników na tą pozycję.

Bartoszewicz został również zapytany o Milosa Dragojevicia, który ze Śląskiem nie był zbyt pewnym punktem zespołu. Oczywiście popisał się paroma dobrymi interwencjami, ale błędów także się nie ustrzegł. Niektóre wynikały z braku komunikacji. - Milos nie kuleje, jeśli chodzi o język polski. Można się z nim porozumieć - zakończył.

Twitter

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24