Bayern – Hertha LIVE! Bawarczycy przypieczętują mistrzostwo?

Bayern na pięć kolejek przed końcem ma aż 12 punktów przewagi nad wiceliderem z Wolfsburga, co oznacza, że jeżeli dziś wygra, a „Wilki” jutro stracą punkty w meczu z Borussią Moenchengladbach, to Pep Guardiola i spółka będą mogli otwierać szampana, a raczej, po niemiecku, polewać się piwem.

Pytanie tylko, czy uda im się utrzymać formę z wtorku, kiedy to rozgromili FC Porto 5:1 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Bayern zaprezentował swój najlepszy możliwy futbol, nie dając rywalom dojść do głosu ani na moment. Teraz czeka ich jednak dużo trudniejsze zadanie, gdyż los przydzielił im w półfinale Barcelonę. Z tego powodu mistrzowie Niemiec z pewnością będą chcieli przyklepać obronę tytułu jak najszybciej, aby potem skupić się już tylko na Champions League.

Kibice Herthy prawdopodobnie nie doświadczą już w tym sezonie wielu emocji. Trzynasta lokata z zapasem siedmiu punktów nad strefą spadkową pozwala nie martwić się zbytnio o utrzymanie, a osiem punktów straty do szóstego Augsburga raczej nie pozostawia złudzeń, co do gry w europejskich pucharach. Najprawdopodobniej berlińczycy zakończą sezon w połowie stawki i teraz w zasadzie grają już tylko, aby ucieszyć kibiców, więc nie można liczyć na brak zaangażowania w meczu z Bayernem.

Podopieczni Pala Dardaia spisują się ostatnio bardzo solidnie, od siedmiu meczów nie przegrali, w pięciu zachowując czyste konto. Zobaczymy jak poradzą sobie z naporem Bayernu, który w siedmiu ostatnich meczach na Allianz Arena zdobył co najmniej trzy bramki. Ostatnie mecze pomiędzy tymi drużynami wyraźnie wskazują na Bawarczyków, którzy wygrali siedem ostatnich spotkań.

Obie ekipy muszą sobie radzić bez kilku podstawowych piłkarzy. Pech nadal nie opuszcza Guardioli i gdy wyleczyli się Arjen Robben i Javi Martinez, to urazu uda doznał Holger Badstuber, co oznacza dla niego koniec sezonu. Dodatkowo wciąż kontuzjowani są David Alaba, Franck Ribery i Mehdi Benatia. Na drobne urazy narzekają także Rafinha i Juan Bernat. Natomiast Dardai nie będzie mógł dziś skorzystać z Alexandra Baumjohanna, Juliana Schiebera, Rune Jarsteina, Tolgi Cigerciego i Hajime Hosogaia.

Nikt chyba nie ma wątpliwości, że Bayern zdobędzie trzecie mistrzostwo z rzędu, pytanie tylko czy będą mogli świętować już jutro, czy też feta będzie musiała zostać przełożona o tydzień? Robert Lewandowski spróbuje poprawić swój dorobek strzelecki i zbliżyć się do korony króla strzelców. Hertha na pewno będzie chciała pokazać się z jak najlepszej strony i sprawić niespodziankę. Czy im się uda? Pierwszy gwizdek arbitra o 18.30.