Ich obecność w Poznaniu nie dziwi, bo w niedzielę o godz. 14.45 w ósmej kolejce ekstraklasy bełchatowski zespół będzie podejmował sześciokrotnego mistrza Polski. W czwartek szkoleniowcy przeprowadzą przed południem trening ze swoim zespołem. Przed spotkaniem z Lechem nie będzie specjalnego zgrupowania.
Przed meczem z mistrzami z Poznania nastroje są bojowe i gospodarze będą się starali o przerwanie złej passy w meczach z Lechem na bełchatowskim stadionie. Wszak od powrotu do ekstra- klasy w 2005 roku GKS nigdy nie pokonał poznaniaków przed własną publicznością. Nawet wtedy, gdy bełchatowianie byli wicemistrzami Polski w 2007 r.
W sezonie 2005/2006 padł remis 1:1 (Radoslaw Matusiak 45 - Anderson 61). W rozgrywkach 2006/2007 był bezbramkowy remis. W sezonie 2007/2008 GKS przegrał z Lechem aż 0:3 (Bartosz Bosacki 8, Hernan Rengifo 8, Dimitrije Injac 59). Rok później znów poznaniacy wywieźli z Bełchatowa trzy punkty, wygrywając po dramatycznym spotkaniu 3:2 (Janusz Dziedzic 59, Marcin Ujek 85 - Semir Stilić 3, 58, Robert Lewandowski 90). W poprzednim sezonie był remis 1:1 (Tomasz Wróbel 55 - Siergiej Kriwiec 35). To prawda, że w Lechu już nie ma kilku strzelców goli z tych spotkań, ale są nowe gwiazdy. Np. Artjoms Rudnevs, reprezentant Łotwy, który strzelił Juventusowi w Turynie 3 gole.
Bełchatowianie postarali się o atrakcyjnego sparingpartnera w okresie przerwy w rozgrywkach na mecze reprezentacji. W piątek, 8 października, o godz. 19 na stadionie przy ul. Sportowej w Bełchatowie wystąpi Żalgiris Wilno, aktualnie trzeci zespół ekstraklasy litewskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
