Bez bramek w meczu Ajax - Zwolle. Hit kolejki rozczarował

Szymon Janczyk
W najciekawszym spotkaniu ósmej serii gier Eredivisie Ajax Amsterdam bezbramkowo zremisował z PEC Zwolle. Arkadiusz Milik cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych.

Mecz zapowiadany jako hit ósmej serii gier Eredivisie w pierwszej połowie nie porwał publiczności. Od początku obydwa zespoły zagrały bardzo asekuracyjnie bojąc się kontrataków. Lepsze wrażenie sprawiali piłkarze Ajaksu, którzy jako pierwsi stworzyli groźne okazje pod bramką rywala. W nich jednak nie potrafił odnaleźć się Kolbeinn Sigthorsson, który nie popisał się skutecznością sprzed tygodnia.

Z minuty na minutę mecz stawał się coraz bardziej brutalny i coraz mniej interesujący. W pierwszej połowie obejrzeliśmy więcej żółtych kartek niż akcji zagrażających bramce rywala. Najciekawsza z nich miała miejsce w 28 minucie gry, gdy znakomitym podaniem kolegów obsłużył Ricardo van Rhijn, jednak żaden z zawodników Joden nie potrafił wykorzystać płasko zagranej piłki i na tablicy wyników wciąż widniał remis. Tuż przed zakończeniem pierwszej połowy doskonałą okazję zmarnował Kolbeinn, który niepotrzebnym, popisowym strzałem nożycami posłał piłkę ponad poprzeczką.

Po przerwie niewiele się zmieniło. W miarę upływu czasu coraz większą przewagę mieli gospodarze, ale wciąż nie mogli tego udowodnić głównie dzięki słabej dyspozycji Sigthorssona. Z drugiej storny wtórował mu Drost, który non-stop podejmował błędne decyzje i zatrzymywał ataki Zwolle. Mecz nieco bardziej ożywił się w 70 minucie gry, gdy znakomitą okazję do objęcia prowadzenia zmarnował wspomniany wcześniej Drost. W sytuacji sam na sam z obrońcą wycofał piłkę do kolegi z zespołu, jednak zrobił to na tyle niedokładnie, że PEC futbolówkę stracili.

Przewaga gospodarzy zaczęła maleć, ale dwie minuty później dogodną okazję miał El-Ghazi. Gospodarze wyprowadzili kontratak, ale rezerwowy piłkarz Joden zdecydował się na strzał z pierwszej piłki w momencie przewagi Ajaksu i w efekcie tej decyzji piłka poszybowała wysoko ponad poprzeczką. Po tym zdarzeniu tempo meczu drastycznie zmalało. Zespoły zainteresowany były już tylko zejściem do szatni i w tej sytuacji nikogo nie może dziwić to, że bezbramkowy remis utrzymał się już do końca spotkania w Amsterdamie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24