Buchalik dla Ekstraklasa.net: Ljuboja uderzył w moim zasięgu i udało się obronić

Jacek Czaplewski
Michał Buchalik udanie zastąpił kontuzjowanego Bartosza Kanieckiego. Bramkarz Lechii Gdańsk wpuścił dwa gole w meczu z Legią Warszawa, ale na dobrą sprawę przy żadnym z nich nie miał nic do powiedzenia. Obronił natomiast kilka groźnych strzałów, w tym jedenastkę wykonywaną przez najlepszego strzelca ligi, Danijela Ljuboję.

Wróciłeś po dość długiej przerwie, ale braku ogrania nie było po Tobie widać. Broniłeś pewnie.
Udało się wrócić do bramki, choć oczywiście nie chciałem, żeby doszło do tego kosztem kontuzji Bartosza Kanieckiego. Nie lubię siebie oceniać, zróbcie to wy, dziennikarze. Z tym ograniem to nie do końca tak jest źle, bo ostatnio wystąpiłem w rezerwach.

Kibiców na pewno cieszy Twój występ, czego zresztą dali wyraz po ostatnim gwizdku. No ale niestety, zespół przegrał.
Gdyby udało się urwać Legii punkty, to uśmiech zagościłby na mojej twarzy. Żadnym bohaterem się nie czuję.

Jak było z karnym? Wyczułeś Danijela Ljuboję, czy poszedłeś w ciemno?
Wcześniej obrałem sobie róg, w który pójdę, a że Serb uderzył w moim zasięgu, to udało się obronić. Nie śledziłem specjalnie jedenastek, jakie wykorzystywał w innych meczach.

Sebastian Madera twierdzi, że Legia zasłużyła na zwycięstwo. A Ty?
Nie zgodzę się, z mojej perspektywy wyglądało to inaczej. Chyba zabrakło nam kropki nad "i". Może zabrakło nam trochę szczęścia? W drugiej połowie graliśmy nieco otwarciej, ale nie poskutkowało to zdobyciem drugiej bramki. Szkoda. Nie wiem, czy do końca zrealizowaliśmy zadania, jakie nakreślił nam trener Kaczmarek.

Urośnie zaufanie wokół Twojej osoby po tak udanych zawodach?
Chyba tak. Potrzebowałem takiego solidnego przeciwnika jak Legia, który potrafi oddać kilka strzałów. W meczach, w których wcześniej wystąpiłem, nie przypominam sobie, żebym miał tyle do roboty. Oby było do przodu. Chcę grać.

W Gdańsku rozmawiał Jacek Czaplewski / Ekstraklasa.net

Lechia Gdańsk

LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24