Czy GKS Bełchatów ma kim straszyć rywali?

Bogusław Kukuć / Dziennik Łódzki
Czekając na wybór nowego trenera oraz ruchy kadrowe przed nowym sezonem w PGE GKS Bełchatów, warto zastanowić się, dlaczego trzeci po 11 kolejkach zespół skończył rozgrywki na dziesiątej pozycji, o pięć lokat niżej niż przed rokiem.

Główną przyczyną rozczarowania jest słaba skuteczność bełchatowian, którzy zdołali zdobyć 31 bramek, wyprzedzając pod tym względem tylko obu spadkowiczów Arkę (22), Polonię Bytom (29) oraz Ruch (29). Gole dla GKS strzelili: Dawid Nowak - 8, Marcin Żewłakow - 7, Maciej Małkowski - 5, Grzegorz Kuświk - 3, Marcin Drzymont, Grzegorz Fonfara, Mate Lacic, Jacek Popek, Łukasz Bociek, Tomasz Wróbel po 1. Zaskoczeniem jest brak wśród snajperów Mateusza Cetnarskiego (mimo to jest na liście życzeń Oresta Lenczyka z wicemistrzowskiego Śląska) oraz pozyskanego zimą Pawła Buzały (głównie leczył kontuzję).

Nadal największym zagrożeniem dla rywali jest Dawid Nowak. 27-letni reprezentant Polski jest podatny na urazy i może dlatego z 26 meczów, jakie rozegrał, był w wyjściowej jedenastce tylko w 16 spotkaniach. Ogółem od sezonu 2005/2006 w 108 meczach w ekstraklasie zdobył 35 goli dla GKS. W poprzednich sezonach trafiał częściej: 2008/2009 - 10, 2009/2010 - 9 goli). Zainteresowany przedłużeniem kontraktu jest 35-letni Marcin Żewłakow. W lidze polskiej, belgijskiej i cypryjskiej zdobył aż 119 bramek i pod tym względem nie ma równych w klubie przy Sportowej.

Z obecnie grających bełchatowian 33-letni obrońca Jacek Popek w 141 meczach w ekstraklasie strzelił 15 goli. Kilka klubów ma apetyty na 26-letniego Macieja Małkowskiego, który w 53 meczach ekstraklasy zdobył 6 goli. Także dorobek bramkowy Tomasza Wróbla nie rzuca na kolana (w 128 meczach 9 bramek).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24