Dinamo - Bayern LIVE! Spacerek mistrza Niemiec? "Lewy" znów trafi?

Sebastian Chmielak
Dziś kończymy zmagania w fazie grupowej Champions League. Przed nami ostatnie osiem spotkań w 2015 roku, a w jednym z nich Dinamo Zagrzeb zmierzy się z Bayernem Monachium. Patrząc na różnicę, jaka dzieli obie drużyny można sobie zadać jedno pytanie: jak wysoko wygra mistrz Niemiec? Jednak piłka nożna to jest taka gra, w której nie zawsze wygrywa lepszy. Czy dziś na obiekcie gospodarzy będziemy świadkami niespodzianki?

Jeszcze został nam tylko dzisiejszy wieczór, aby po delektować się Ligą Mistrzów w 2015 roku. Najlepsi piłkarze, najlepsze drużyny, świetne akcje, kapitalne bramki oraz niesamowite parady bramkarskie. Tego w tej edycji fazy grupowej Champions League nie zabrakło. Dziś ostatnie osiem spotkań, a w jednym z nich Dinamo Zagrzeb zmierzy się z Bayernem Monachium.

Chorwaci w pięciu tegorocznych konfrontacjach odnieśli jedno zwycięstwo i cztery porażki. Piłkarze Dinama komplet oczek zdobyli w pierwszym spotkaniu. Na Maksimir podopieczni Zorana Mamicia pokonali Arsenal Londyn 2:1. Niestety kolejne mecze nie były już tak udane dla mistrza Chorwacji, który z dorobkiem trzech oczek okupuje ostatnie miejsce w tabeli grupy F. Dwa tygodnie temu ekipa prowadzona przez Mamicia przegrała na Emirates z Arsenalem 0:3. Można więc powiedzieć, że "Kanonierzy" zrewanżowali się piłkarzom z Zagrzebia za wstydliwą porażkę w pierwszej kolejce. W rodzimej lidze Dinamo radzi sobie bardzo dobrze. Mając na koncie 39 punktów mistrz Chorwacji wraz z Rijeką przewodzi w zestawieniu 1. HNL.

Bawarczycy, jak co roku maja jeden cel - wygrać Champions League. Pierwsze miejsce w grupie, to jest tylko jeden z etapów, który podopieczni Pepa Guardioli muszą przebyć, aby w ostatecznym rachunku liczyć się do końca w walce o trofeum. Zespół z Monachium wygrał cztery spotkania, a jedno przegrał. Mistrz Niemiec zaliczył wpadkę przegrywając na Emirates 0:2 z Arsenalem. W ostatniej kolejce na Allianz Arena Lewandowski i spółka z łatwością ograli Olympiakos Pireus wbijając rywalom cztery bramki. Na listę strzelców wpisał się również kapitan reprezentacji Polski. Byaern już w poprzednim meczu zapewnił sobie awans do kolejnej fazy turnieju. Kamyczek do ogródka mistrzów Niemiec można wrzucić po sobotniej porażce w Bundeslidze z Borussią Moenchengladbach 1:3. Przegrana na Borussia Park była pierwszym, ligowym blamażem w sezonie 2015/16.

Bayern podejmował na Allianz Arena Dinamo pod koniec września. Wówczas niemiecki zespół nie miał dla rywali litości. Zawody zakończyły się wynikiem 5:0 dla Bayernu, a trzy gole wbił Lewandowski. Po stronie mistrzów Niemiec nie zobaczymy dziś Badstubera, Goetze, Alcantary i Bernata. Jednak nie powinno to przeszkodzić ekipie Guardioli w odniesieniu pewnego zwycięstwa nad niżej notowanym rywalem. Miejmy nadzieję, że z dobrej strony pokaże się Lewandowski, który trafiając do siatki rywali zapewni sobie drugą pozycję w klasyfikacji strzelców tegorocznej Champions League. Początek zawodów zaplanowany jest na godz. 20:45, zapraszamy na relację live w Ekstraklasa.net!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24