Dwa kluby Ekstraklasy zainteresowane sprowadzeniem Pawła Cibickiego z Malmoe

Zmiana otoczenia przez Cibickiego jest niemal pewna. Od pewnego czasu Polak jest bowiem zbędny Malmoe. W poprzednim sezonie ligi szwedzkiej (rozgrywki toczone są systemem wiosna-jesień) skrzydłowy zagrał jedynie dziewięć spotkań, w których zdobył dwie bramki. Z każdym kolejnym miesiącem jego sytuacja ulegała pogorszeniu i na chwilę obecną nic nie wskazuje na to, żeby miała się poprawić. Wychodzi na to, że jeżeli zawodnik chce grać, musi zmienić klub. - Potwierdzam, że Wisła się nim interesuje. Na razie musimy się jednak zastanowić, które rozwiązanie będzie najlepsze dla rozwoju Cibickiego - stwierdził menedżer piłkarza, Nima Modyr, cytowany przez fotbollskanalen.se.

Zdaniem tego portalu zainteresowany zawodnikiem jest również Śląsk Wrocław. Wydaje się więc, że przejście Polaka ze szwedzkim paszportem (piłkarz urodził się na obczyźnie) do Ekstraklasy jest całkiem prawdopodobne. Dla skrzydłowego byłby to jeden z pierwszych poważniejszych kontaktów z polska piłką. Cibicki do tej pory grał bowiem tylko w Szwecji, a w Polsce pojawiał się jedynie na zgrupowaniach reprezentacji młodzieżowych (po jednym meczu w u-19 i u-20). Głośno o zawodniku było zwłaszcza w 2014 roku - był on dla skrzydłowego najlepszy w karierze (3 bramki w 21 meczach ligowych, do tego występy w Lidze Mistrzów). Wtedy też pojawiły się spekulacje na temat tego, że piłkarz może wybrać grę dla reprezentacji Szwecji.

źródło: fotbollskanalen.se