Jedyną nową twarzą był Kamil Adamski, ostatnio zawodnik Iskry Głogoczów.
Nowi nie dojechali, przyjechał wychowanek
- Frekwencję określiłbym jako dość przyzwoitą – mówi szkoleniowiec Sparty o „stanie posiadania” na pierwszych przedsezonowych zajęciach. Zabrakło jednak na nich dwóch awizowanych przez niego graczy. - Jeden ma wrócić z wakacji dopiero w sobotę, drugi swojej nieobecności nie usprawiedliwił – informuje trener Kowalski.
Przygotowania z jego zespołem rozpoczął za to wychowanek Sparty Kamil Adamski. 22-letni boczny pomocnik, po ukończeniu wieku juniora, opuścił kazimierski klub i zasilił Jawornika Gorzków. Jesienią ubiegłego sezonu występował w Nadwiślance Nowe Brzesko, a ostatnio w trzynastym zespole myślenickiej A klasy Iskrze Głogoczów.
Dwóch czarnoskórych piłkarzy „na oku”
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych dniach szkoleniowiec Sparty będzie miał do dyspozycji nowych zawodników. Jednym z nich ma być piłkarz z RPA, który brał udział w kilku treningach zespołu przed rozpoczęciem rundy wiosennej. - Wtedy, po części, na przeszkodzie do jego pozyskania stanęły kwestie formalne. Teraz ma już pozwolenie na pobyt w Polsce, myślę, że sfinalizujemy jego transfer. Powinien też do nas dojechać Senegalczyk, który niegdyś już grał w Sparcie – zapowiada Marek Kowalski.
Będzie duży problem z młodzieżowcami
To może być największa bolączka kazimierskiej drużyny w zbliżającym się sezonie. - W ubiegłym miałem do dyspozycji sześciu-siedmiu młodzieżowców, w tym większość z nich grała w podstawowym składzie. Obawiam się, że przynajmniej na pierwsze mecze przyszłego sezonu mogę nie mieć nawet jednego – martwi się szkoleniowiec Sparty.
Jak już informowaliśmy, zarówno bracia Mocherkowie, jak i Rafał Stępień oraz Kamil Górniak wyjechali za granicę i nie będą uczestniczyć w okresie przygotowawczym. - Rafał Stępień, podobnie jak Przemek Fakowski już u nas nie zagrają. Tomek Mocherek obiecał mi powrót w okolicach 20 sierpnia, jego brat ma się pojawić nieco wcześniej, tak samo jak Kamil Górniak. Będę musiał w najbliższych dniach podjąć decyzję, czy oczekiwać na ich przyjazd i ewentualnie w pierwszych kolejkach eksperymentować ze składem, czy podziękować im za grę i szukać następców – przyznaje trener Kowalski.
Ale jak dodaje ryzyko eksperymentowania na początku rozgrywek będzie duże. Tym bardziej, że w ciągu pierwszego tygodnia rozgrywek kluby czekają aż trzy serie spotkań (inauguracyjna odbędzie się 11 sierpnia, druga w świąteczną środę 15 sierpnia). - Do zgubienia jest dziewięć punktów, nie można sobie na to pozwolić – podkreśla.
W sobotę pierwszy sprawdzian
Pierwszym, i od razu bardzo wymagającym sparingpartnerem, kazimierzan tego lata będzie beniaminek małopolskiej czwartej ligi, Słomniczanka Słomnice (godz. 10:30). - Będziemy chcieli na tle takiego przeciwnika przetestować maksymalnie jak największą ilość nowych zawodników – zapowiada trener Sparty.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: Wypadek pod Kielcami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?