W sobotę jako środkowy obrońca wystąpił Arkadiusz Radomski, ale jemu także przytrafiły się błędy. Właśnie z ustawieniem defensywy Ulatowski ma największe problemy. - Nie martwię się o ofensywę, bo strzelamy bramki, stwarzamy sytuacje, mieliśmy niewykorzystany rzut karny. Martwię się o obronę, bo w pięciu meczach mamy czternaście straconych goli - kontynuował szkoleniowiec.
Cracovia była wczoraj ustawiona ofensywnie, nie zagwarantowało to jednak zwycięstwa. - Sytuacja w tabeli determinowała takie ustawienie. Graliśmy na pięciu ofensywnych graczy. Stworzone sytuacje na początku meczu utwierdziły mnie w przekonaniu, że była to dobra decyzja - tłumaczył Ulatowski.
W odmiennym nastroju był po spotkaniu trener Górnika - Adam Nawałka. - Moi zawodnicy walczyli fantastycznie, grali na dwieście procent. To był decydujący o naszym zwycięstwie czynnik. To ważne punkty, które pozwolą nam pracowac w komforcie przed następnym spotkaniem - cieszył się Nawałka.
Szczęśliwy po meczu był także obrońca Górnika Mariusz Jop. Jego samopoczucie z pewnością byłoby inne, gdyby Bartosz Ślusarski wykorzystał karnego i doprowadził do remisu 3:3. To właśnie za faul Jopa podyktowana była jedenastka, którą obronił Adam Stachowiak. - To był błąd. Byłem spóźniony i Bartek to wykorzystał - tłumaczył Jop.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?