Ekstraklasa. Gino Lettieri, trener Korony po meczu z Lechią: Michał Miśkiewicz trzymał nas przy życiu

dor
Trener Korony Kielce Gino Lettieri był zadowolony z punktu wywalczonego w meczu z liderem - Lechią Gdańsk.
Trener Korony Kielce Gino Lettieri był zadowolony z punktu wywalczonego w meczu z liderem - Lechią Gdańsk. Fot. Dorota Kułaga
Korona Kielce 0:0 zremisowała na Suzuki Arenie z Lechią Gdańsk. Oto co po spotkaniu z liderem ekstraklasy powiedział Gino Lettieri, trener Korony.

- To nie był najlepszy mecz w naszym wykonaniu. Potrafimy grać dużo lepiej. Mieliśmy sporo szczęścia w wielu sytuacjach oraz dobrego bramkarza. Traciliśmy zbyt dużo prostych piłek, dlatego w ofensywie nie wyglądało to tak, jak sobie wyobrażaliśmy. Całe szczęście, że Michał Miśkiewicz trzymał nas przy życiu. Jesteśmy zadowoleni z tego punktu. Może zdobyliśmy go trochę szczęśliwie, ale zespół podjął walkę. Piłkarsko może nie wyglądało to tak, jak chcieliśmy, ale mamy nadzieję, że w kolejnych spotkaniach będzie lepiej. Trzeba pamiętać, że graliśmy z liderem ekstraklasy, dlatego jesteśmy zadowoleni z tego punktu. Na temat pracy sędziego nie chcę się wypowiadać - powiedział Gino Lettieri, trener Korony.

POLECAMY RÓWNIEŻ:



Następcy naszych sportowców - synowie idą w ich ślady [GALERIA ZDJĘĆ]



Syn byłego piłkarza KSZO zginął w wypadku [ZDJĘCIA]




Korona Kielce - piłkarze bez tajemnic, ich wartość rynkowa



Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich


ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ekstraklasa. Gino Lettieri, trener Korony po meczu z Lechią: Michał Miśkiewicz trzymał nas przy życiu - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24