Fabian Piasecki do osiemnastki meczowej trafił poprzez dobrą grę w rezerwach, która zaowocowała otrzymaniem szansy w pierwszej drużynie Górnika Zabrze. – Mam taką nadzieję, że trafiłem na stałe do niej. Chwalili mnie w rezerwach i przyszedłem do pierwszego zespołu, by dać z siebie wszystko. Dostałem szansę od trenerów i chciałbym jej nie stracić – powiedział Fabian Piasecki.
Sześć bramek straconych może podłamać zespół. Jak wyglądała sytuacja w szatni Górnika Zabrze po spotkaniu? – Po takim meczu wiadomo, że w szatni są spuszczone głowy. Co można więcej powiedzieć? Zagraliśmy słaby mecz – ocenił napastnik Górnika Zabrze. A co usłyszeli zawodnicy w przerwie? – Trener powiedział, że mamy spróbować coś z tego wyciągnąć – dodał.
Podopieczni Roberta Warzychy i Józefa Dankowskiego wyśmienicie rozpoczęli to spotkanie, za sprawą Konrada Nowaka. Wystarczyło zaledwie kilka minut i Lech Poznań rozstrzygnął ten mecz na własną korzyść. - Strzeliliśmy pierwsi bramkę. Mieliśmy nadzieję, że uda się jeszcze coś strzelić. Lech Poznań zagrał trzy prostopadłe piłki i z tego padły trzy bramki. Do 20 minuty straciliśmy trzy gole, nie powinno się coś takiego zdarzyć – stwierdził młody zawodnik Trójkolorowych.
Co powinni zrobić piłkarze Górnika Zabrze przed meczem z Legią Warszawa? - Przede wszystkim oczyścić głowę, wyciągnąć wnioski z błędów i grać lepiej – powiedział podopieczny Roberta Warzychy i Józefa Dankowskiego.
Fabian Piasecki miał swoją okazję na zdobycie gola, trzy dni wcześniej trafił w poprzeczkę przeciwko Jagiellonii. Do trzech razy sztuka? - Miejmy nadzieję, że dostanę szansę na Legii to coś wpadnie. Brak szczęścia, tam poprzeczka, tu minimalnie, trzeba popracować nad takimi strzałami – uśmiechnął się piłkarz Górnika Zabrze.
Stadion Górnika Zabrze może zaledwie trzy tysiące kibiców. Czy dla młodego zabrzańskiego zawodnika będzie to pierwszy mecz na tak dużym stadionie? - Nie. Grałem kiedyś mecz w juniorskiej reprezentacji na Ukrainie i wygraliśmy 6:0 lub 6:1. Mecz rozgrywany był na arenie Euro 2012, ale nie było tylu kibiców – stwierdził zawodnik czternastokrotnych mistrzów Polski.
Przed spotkaniem pojawiły się plotki, że kibice namawiali piłkarzy, by ci nie wygrywali na siłę z walczącym o mistrzostwo Polski Lechem Poznań. Czy tak było? - Broń Boże. W każdym meczu trzeba walczyć o trzy punkty. Do nas nic takiego nie dotarło, my chcieliśmy sięgnąć po pełną pulę – zakończył Fabian Piasecki.
Więcej o 36. KOLEJCE EKSTRAKLASY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?