Filip Marchwiński przedłużył kontrakt z Lechem Poznań. Zostaje do czerwca 2025 roku. Kiedy rekordowy transfer?

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Filip Marchwiński po podpisaniu umowy
Filip Marchwiński po podpisaniu umowy lechpoznan.pl/fot. Przemysław Szyszka
PKO Ekstraklasa. Filip Marchwiński przedłużył kontrakt z Lechem Poznań. Nowa umowa obowiązuje do czerwca 2025 roku. W tej chwili to najcenniejszy talent Kolejorza. W sobotę jego dwa gole przesądziły o wygranej nad Piastem Gliwice (2:1). - To jest mój klub, jestem jego wychowankiem i ostatnio z dumą miałem okazję po raz pierwszy nosić kapitańską opaskę - przyznał popularny w Wielkopolsce "Marchewa".

Marchwiński zostaje w Lechu na dłużej

Mimo młodego wieku Marchwiński zbliża się do setnego występu w ekstraklasie. Do tej pory rozegrał już 98. Strzelił 13 goli i zanotował 4 asysty. Z Lechem sięgnął nie tylko po mistrzostwo Polski, ale i zagrał w ćwierćfinale Ligi Konferencji.

- Filip to wciąż młody zawodnik, w styczniu skończył 21 lat, a już ma niesamowite doświadczenie, bo rozegrał grubo ponad 100 meczów w pierwszej drużynie Lecha. Pokazuje na boisku odpowiednią jakość i widać, że rośnie z meczu na mecz, stając się ważną postacią w szatni. Znalazł się przed tym sezonem w radzie drużyny, w Gliwicach miał okazję założyć opaskę kapitana. Liczymy na to, że w tym sezonie Filip będzie na boisku jednym z liderów i pociągnie nas do sukcesów - mówi dyrektor sportowy Lecha, Tomasz Rząsa.

Kiedy i za ile odejdzie Marchwiński?

W pierwszym zespole Lecha Marchwiński zadebiutował jeszcze za krótkiej kadencji Adama Nawałki. Był to grudzień 2018 roku. 16-latek wszedł wtedy na końcówkę spotkania z Zagłębiem Sosnowiec i po podaniu Macieja Makuszewskiego ustalił wynik na 6:0.

Marchwińskim interesowało się wiele zagranicznych klubów. Plan Lecha i agencji piłkarza jest taki, że pomocnik zostaje jeszcze przynajmniej na sezon, by potwierdzić klasę, a co za tym idzie podbić swoją wartość.

W Poznaniu liczą na rekordowy transfer, przebijający 11 mln euro za Jakuba Modera (Brighton) czy 10 mln euro za Jakuba Kamińskiego (VfL Wolfsburg). Ostatnim najdrożej sprzedanym okazał się Michał Skóraś. Skrzydłowy tego lata odszedł za około 6-7 mln euro do Club Brugge.

- Bardzo cieszę się z przedłużenia umowy z Lechem. To jest mój klub, jestem jego wychowankiem i ostatnio z dumą miałem okazję po raz pierwszy nosić w trakcie ligowego spotkania kapitańską opaskę. Staram się twardo stąpać po ziemi i wiem, że wciąż muszę mocno pracować, żeby zrobić progres w swojej grze i stawać się lepszym piłkarzem, Kolejorz to idealne miejsce dla rozwoju dla młodego zawodnika, stąd decyzja o pozostaniu. Teraz już skupiam się na tym, żeby zrealizować nasze cele, jakie założyliśmy sobie na ten sezon - stwierdził Marchwiński.

od 16 lat

EKSTRAKLASA w GOL24

Ilu ukraińskich piłkarzy gra na poziomie PKO Ekstraklasy, I oraz II ligi? Oto przegląd wszystkich zawodników zza naszej wschodniej granicy. Poznajcie ich wszystkich!

Wszyscy Ukraińcy w Polsce. Zobacz dla kogo grają piłkarze zz...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24