Franciszek Smuda po meczu z Wisłą Płock: Dziś już nie pomogę

Michał Perzanowski
fot. lukasz kaczanowski/kurier lubelski/ polska press franciszek smuda
fot. lukasz kaczanowski/kurier lubelski/ polska press franciszek smuda Fot. Lukasz Kaczanowski/Kurier Lubelski/Polska Press
Franciszek Smuda jest nie tyle rozczarowany postawą swojej drużyny, co wynikiem. Choć niesprawiedliwy, może się okazać gwoździem do trumny łęcznian. - Po pierwszej połowie nikt nie przypuszczał, że ten mecz skończy się zwycięstwem Wisły. Nasza gra nie wyglądała tak źle, na pewno nie tak źle, żeby stracić aż trzy gole. Ten samobój podciął nam skrzydła. - powiedział po meczu Smuda.

Zielono-czarni mieli dziś niebywałą szansę. Do przerwy prowadzili z Wisłą Płock 2:0 i byli bardzo blisko złapania kontaktu z resztą ekip Ekstraklasy. Trzy punkty w tym spotkaniu sprawiłyby, że łęcznianie wygrzebaliby się z odmętów ligowej tabeli. Dziś jednak się nie udało. - Jeśli traci się w głupio sposób bramkę, albo przez „swojaka”, drużyna w walce o utrzymanie się w Ekstraklasie traci od razu bardzo dużo. Morale już nie są takie same. Było nam się trudno pozbierać, żeby powalczyć chociażby o ten remis. - stwierdził rozżalony opiekun Górnika Łęczna.

Były selekcjoner reprezentacji Polski czuje, że utrzymanie w Ekstraklasie wymyka się z rąk, a sam Smuda jest tym wyraźnie zmęczony. - Bramki padały po standardowych błędach. Popełniliśmy je w taki sposób, że nie chce już o nich myśleć. Patrzę tylko na następne spotkanie. To już jest historia, dziś już więcej nie pomogę.

EKSTRAKLASA w GOL24

#Top Sportowy24

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24